Pięciolatek samotnie na ulicach Kęt w nocy. Szukał mamy – uratowali go kierowcy
fot.: KPP Oświęcim
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Pięciolatek samotnie na ulicach Kęt w nocy. Szukał mamy – uratowali go kierowcy

Kierowcy tirów oraz policjanci interweniowali wobec pięciolatka z Ukrainy, który nocą wymknął się spod opieki starszego brata. Maluch wyszedł z mieszkania na ulicę, chcąc odnaleźć mamę.W nocy z 13 na 14 sierpnia w Kętach doszło do niebezpiecznej sytuacji. Około godziny 2:00 operator numeru alarmowego 112 odebrał zgłoszenie dotyczące małego dziecka poruszającego się samotnie ulicą. Dzięki natychmiastowej reakcji kierowców tirów, którzy zablokowali rondo i zapobiegli ewentualnemu wypadkowi, pięciolatek został szybko zabezpieczony.
 
Mężczyźni przekazali chłopca patrolowi policji. Mundurowi ustalili, że jest to obywatel Ukrainy, który wymknął się w nocy z mieszkania pod nieobecność matki, chcąc ją odnaleźć. Niestety, dziecko nie potrafiło podać ani adresu, ani danych opiekunów, dlatego zostało przewiezione do placówki opiekuńczej.
 
Interwencja policji i odnalezienie rodziny
 
Podczas gdy funkcjonariusze prowadzili czynności w celu ustalenia tożsamości dziecka i jego opiekunów, dyżurny komisariatu otrzymał zgłoszenie od 19-letniego chłopaka z Ukrainy. Jak się okazało, był starszym bratem malucha i właśnie go poszukiwał. Młody mężczyzna przekazał policjantom, że pod nieobecność matki, pracującej na nocnej zmianie, opiekował się młodszym bratem, który najprawdopodobniej obudził się i niepostrzeżenie wyszedł z mieszkania.
 
Funkcjonariusze potwierdzili tożsamość chłopca, skontaktowali się z matką i poinformowali ją o miejscu pobytu syna.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: