Oddział działa. "Zaszła pomyłka"
fot.: Szpital Śląski w Cieszynie
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Oddział działa. "Zaszła pomyłka"

Oddział ma się dobrze. Funkcjonował, funkcjonuje i funkcjonować będzie w taki sam sposób jak do tej pory – uspokaja starosta cieszyński. Mieczysław Szczurek zdementował informację o likwidacji oddziału otolaryngologicznego Szpitala Śląskiego w Cieszynie.Informacja taka pojawiła się, gdy 31 maja do Urzędu Miejskiego w Cieszynie wpłynęło pismo informujące o tym, że pacjenci pozbawieni są opieki medycznej w zakresie otolaryngologii, chirurgii głowy i szyi. Pismo podpisał konsultant wojewódzki w dziedzinie otolaryngologii oraz kierownik Klinicznego oddziału Otolaryngologii i Onkologii Laryngologicznej w Zabrzu. Urząd Miejski w Cieszynie rozesłał je do wszystkich gmin powiatu. 
 
Okazuje się, że zaszła pomyłka, sprawa nie dotyczy Szpitala Śląskiego w Cieszynie.
- Pismo dotyczyło oddziału w Jastrzębiu, który się zamknął. Wobec tego i my mamy bardzo dużo roboty, jak i Śląsk jest obciążony. Zaszła pomyłka. To w ogóle nie dotyczy Cieszyna. Jak ktoś przeczytał to pismo, to może wyciągnąć wniosek, że to jest jakiś chochlik – mówił na zwołanej w starostwie konferencji prasowej ordynator oddziału otolaryngologicznego w Szpitalu Śląskim Rafał Jękot.Posłuchaj
 
W szpitalu w Jastrzębiu-Zdroju oddział otolaryngologiczny został zamknięty ze względu na brak specjalistów. W Szpitalu Śląskim w Cieszynie na takim oddziale pracuje sześciu lekarzy specjalistów i dwóch rezydentów.
- Mamy dobry zespół i póki co nie słyszałem żeby ktoś z naszych lekarzy chciał się zwolnić - mówi Rafał Jękot.

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: