Napad w Jeleśni – jest ciąg dalszy
Fot. gps24fakty.pl
Paweł ChudeckiPaweł Chudecki

Napad w Jeleśni – jest ciąg dalszy

W sobotę około godziny 7:30, do jednego ze sklepów przy ulicy Jana Kazimierza w Jeleśni wszedł mężczyzna z przedmiotem przypominającym broń.
Jak ustalono, skierował on wobec właściciela placówki groźby karalne, po czym opuścił sklep. Nieoficjalnie wiadomo, że miał powiedzieć, iż „przyszedł zabić właściciela”. Sprzedawczyni zachowała zimną krew i natychmiast powiadomiła policję. 

Zobacz też: Promile, atrapa broni i groźby. To nie był spokojny poranek

Funkcjonariusze szybko spenetrowali okolicę i zatrzymali podejrzanego. Okazał się nim 52-letni mieszkaniec, który miał w organizmie prawie trzy promile alkoholu. Przedmiot, który miał przy sobie, był atrapą broni.
Jak przekazała dzisiaj żywiecka policja, podczas przeszukania policjanci znaleźli przy zatrzymanym również nóż.      
Jak podkreślają mundurowi, zarzut dotyczy ogólnie kierowania gróźb karalnych, bez wskazania narzędzia, którym mężczyzna miał grozić. W związku z tym fakt posiadania noża nie ma w tym przypadku kluczowego znaczenia procesowego.     
Policja nadal analizuje materiał dowodowy, w tym nagrania z monitoringu, które – wraz ze zdjęciami – opublikował portal gps24fakty.pl.

– To są wstępne ustalenia, które otrzymujemy bezpośrednio po zdarzeniu. Z czasem mogą pojawić się nowe informacje – zaznaczają funkcjonariusze.

Mężczyzna usłyszał już zarzut i będzie odpowiadał karnie.


 


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: