Mercedesem po rzece. Zgłosili sprawę
SWP NASZE WODY
Paweł ChudeckiPaweł Chudecki

Mercedesem po rzece. Zgłosili sprawę

Chodzi o zdarzenie, jakie zarejestrował na rzece Żylica w Rybarzowicach jeden z wędkarzy.
Niezależna fundacja Społeczeństwo Wędkarzy Polskich "NASZE WODY" złożyła zawiadomienie u administratora „Wód Polskich” w Krakowie o łamaniu zapisów ustawy Prawo Wodne. Chodzi o zdarzenie, jakie zarejestrował na rzece Żylica w Rybarzowicach jeden z wędkarzy. W minioną niedzielę, korytem potoku w okolicach ul. Kalinowej, jeździł terenowy samochód osobowy marki Mercedes. Nie dosyć, że koryto rzeki nie jest terenem przeprawowym to dodatkowo obowiązuje okres ochronny pstrąga potokowego i całkowity zakaz wędkowania. Jak informuje fundacja, w potoku występują ryby pod ochroną gatunkową takie jak śliz, strzebla potokowa czy głowacz. O zobowiązaniu zarządcy wód do podjęcia działań i pociągnięcia do odpowiedzialności sprawcy zdarzenia, fundacja poinformowała w mediach społecznościowych.

Stanowisko PGW Wody Polskie, dotyczące rozjeżdżania wód jest jasne.
"PGW Wody Polskie, jako administrator rzek informuje, że rekreacyjna bądź sportowa jazda po korycie samochodami, quadami i innymi pojazdami jest zabroniona. Mówi o tym art. 77 ust. 1 pkt 7 Prawa Wodnego, zgodnie z którym zakazane jest poruszanie się pojazdami w wodach powierzchniowych oraz po gruntach pokrytych wodami. Kto łamie ten zakaz podlega karze grzywny.
Podobnie zabronione jest mycie pojazdów w wodach powierzchniowych lub nad brzegami tych wód”.
 


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: