Kilkanaście interwencji. Starosta ogłasza pogotowie
Fot. IMGW
Paweł ChudeckiPaweł Chudecki

Kilkanaście interwencji. Starosta ogłasza pogotowie

Mimo intensywnych opadów i niepokojących doniesień z sąsiednich powiatów, noc w powiecie żywieckim przebiegła stosunkowo spokojnie – informują służby ratownicze.
Strażacy mieli do czynienia głównie z lokalnymi podtopieniami, powalonymi drzewami i niedrożnymi przepustami.

Kilkanaście interwencji, bez ofiar i większych zniszczeń

– W nocy nie mieliśmy zbyt dużo interwencji. Raczej rano już jakieś tam zalane pojedyncze piwnice, niedrożne przepusty, kilka drzew, które się powaliły. Naprawdę, kilkanaście interwencji – relacjonuje Tomasz Kołodziej z żywieckiej PSP.
Choć sytuacja wymusiła podjęcie działań w różnych miejscowościach, nie sposób wskazać jednego najbardziej dotkniętego obszaru. 

Pogotowie ogłoszone na terenie całego powiatu

Zarządzeniem Starosty Żywieckiego z 28 lipca 2025 roku, od godziny 10:00 wprowadzone zostało pogotowie przeciwpowodziowe na terenie całego powiatu. Zobowiązuje ono burmistrza miasta Żywiec, wójtów gmin oraz wszystkie służby do natychmiastowego podjęcia niezbędnych czynności organizacyjnych, technicznych oraz zabezpieczenia sprzętu w celu zminimalizowania zagrożenia.
Decyzję podjęto po sztabie kryzysowym, w związku z pogarszającą się sytuacją hydrologiczną w regionie.

Sąsiednie gminy w trudniejszej sytuacji

W przeciwieństwie do sąsiednich miejscowości – takich jak Bielsko-Biała, Kęty, Kozy czy Pisarzowice – sytuacja w powiecie żywieckim pozostaje względnie stabilna.
– U nas nawet nie są przekroczone stany alarmowe, są tylko ostrzegawcze – uspokajają służby.
Na ten moment nie ma informacji o poszkodowanych osobach ani poważnych stratach materialnych. Służby pozostają jednak w gotowości na wypadek nagłego pogorszenia się sytuacji pogodowej.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: