Interwencja na szlaku. GOPR-owcy uratowali życie leśnikowi
Fot. GOPR Beskidy
Robert FraśRobert Fraś

Interwencja na szlaku. GOPR-owcy uratowali życie leśnikowi

Dziś (9 maja) około godziny 10.50 na zielonym szlaku Perć Przyrodników w rejonie Babiej Góry doszło do groźnego zdarzenia. Pracownik leśny, który wykonywał prace przy trasie turystycznej, nagle zasłabł. Okazało się, że doszło u niego do zawału serca.
Szczęśliwie w pobliżu znajdował się leśniczy, który jest jednocześnie ratownikiem Grupy Beskidzkiej GOPR. To on jako pierwszy udzielił poszkodowanemu pomocy przedmedycznej i zaalarmował centralę GOPR w Szczyrku.
Zgłoszenie potraktowano jako pilne. Na miejsce natychmiast wyruszyli dyżurni ratownicy z Markowych Szczawin, wyposażeni w specjalistyczny plecak reanimacyjny oraz nosze przystosowane do transportu w trudnym terenie. Dojechali quadem górnym płajem do początku Perci Przyrodników. Ostatni odcinek pokonali pieszo, niosąc ze sobą sprzęt ratunkowy.
 
Z uwagi na strome i niedostępne fragmenty szlaku oraz stan zdrowia poszkodowanego, który wymagał natychmiastowej pomocy kardiologicznej, zapadła decyzja o wezwaniu śmigłowca. Do akcji dołączyła załoga Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Współdziałanie GOPR i TOPR umożliwiło szybkie dotarcie ratowników na miejsce i kontynuowanie resuscytacji oraz przygotowanie poszkodowanego do ewakuacji powietrznej.
 
Jak informują służby ratunkowe, mężczyzna był przytomny, jednak jego stan nie pozwalał na bezpieczne zniesienie go na noszach w dół szlaku. Dlatego zdecydowano o podjęciu go na pokład śmigłowca za pomocą wciągarki. Zespół TOPR przetransportował pacjenta do szpitala w Zakopanem, gdzie został przekazany pod opiekę lekarzy.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: