Idą zmiany
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Idą zmiany

Nadchodzą zmiany w schroniskach dla osób bezdomnych oraz noclegowni w Bielsku-Białej. Placówkami nie zarządza już Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.Od 1 marca za to jak funkcjonują placówki dla osób w kryzysie bezdomności w Bielsku-Białej odpowiada Fundacja Rozwoju Przedsiębiorczości Społecznej „Być razem” z Cieszyna. Fundacja wygrała konkurs ogłoszony przez urząd miejski i prowadzi już zarówno schroniska przy ulicy Stefanki, jak i noclegownię przy ul. Krakowskiej.
 
Stowarzyszenie Pomocy Wzajemnej "Być Razem" oraz fundacja są doskonale znane w Cieszynie, w którym działają na rzecz osób bezdomnych już od ponad 20 lat. Tam bezdomni sami wybudowali dom dla siebie. Pomagali im w tym dziele ludzie z „Być razem” z Mariuszem Andrukiewiczem na czele. 

– Najpierw były to miejsca schronienia, później warsztaty. Warsztat stolarski, ślusarki, rzemiosła artystycznego, krawiecki i wiele innych. A potem powstawały domy tzw. docelowe czyli miejsca, które dziś nazwalibyśmy mieszkaniami chronionymi albo treningowymi czyli takie domy, w których ktoś, kto przeszedł już jakiś etap wychodzenia z bezdomności, może już mieszkać samodzielnie we wspólnocie. No i poukładać sobie życie dalej - opowiada pan Mariusz. Posłuchaj
 
W Bielsku-Białej domy dla osób bezdomnych już stoją, ale nic nie stoi na przeszkodzie by o te budynki dbali sami mieszkańcy. Tak, jak to jest w Cieszynie, gdzie sami gotują, sprzątają, dbają o zaopatrzenie i remontują.  
Część doświadczeń z ponad 20-letniej pracy z osobami bezdomnymi w Cieszynie fundacja „Być razem” zamierza przenieść do stolicy Podbeskidzia. Tutaj będzie zajmowała się schroniskami dla osób bezdomnych oraz noclegownią przez najbliższe 3 lata. 
 
- Zależy nam na tym, żeby to nie były miejsca, które są przechowalniami tylko żeby to były miejsca aktywizacji tych osób – mówi Mariusz Andrukiewicz. Planuje wszelkiego rodzaju szkolenia, warsztaty, wsparcie psychologiczne i terapeutyczne. Jak zaznacza, najpierw jednak trzeba zadbać o zdrowie mieszkańców. No i wprowadzić nowe zasady funkcjonowania placówek. Posłuchaj
 
To zadanie postawiła przed sobą Renata Matejko, która z ramienia cieszyńskiej fundacji, kieruje placówkami w Bielsku-Białej. Pani Renata pracuje tutaj dopiero 3 tydzień. Dlatego jeszcze mieszkańców schronisk poznaje, ale już także stara się zmieniać ich „niepożądane nawyki”.  O co chodzi? Na przykład o palenie papierosów w swoich pokojach i łóżkach.
 
- Obecnie jest to niedozwolone – podkreśla. Posłuchaj Inny nawyk, który kierująca schroniskami dla osób bezdomnych chce wyeliminować to spożywanie alkoholu w placówkach lub przychodzenie do nich w stanie nietrzeźwym. Mieszkańcy maja być teraz odpowiedzialni za to jak wyglądają ich pokoje, czy są wysprzątane, odmalowane itp. Jest też plan, by zagospodarować na grządki kawałek ziemi za budynkiem schroniska przy ul. Stefanki.
 
Planów jest wiele. Pozostaje  życzyć aby jak najwięcej z nich udało się zrealizować.

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: