Formalna przepychanka o kamienicę
fot. arch.
Joanna Wieczorek-TycJoanna Wieczorek-Tyc

Formalna przepychanka o kamienicę

Bielsko-Biała: kamienica pod adresem Cyniarska 13, stała się osią sporu na linii: gmina - wojewódzki konserwator zabytków.W Bielsku-Białej już jakiś czas temu ruszyła przebudowa Pl. Wojska Polskiego, inwestycja zakłada także remont sąsiedniej ul. Cyniarskiej. Do przebudowy układu komunikacyjnego potrzebne jest wyburzenie wspomnianej kamienicy. Nic z tego. Przed świętami, broniąc budynku, konserwator wpisał go na listę zabytków. Informowaliśmy o tym jako pierwsi (TUTAJ).

- Ona [kamienica - red.] absolutnie na rozbiórkę nie zasługuje. Co więcej, plany miasta polegające na rewitalizacji ul. Cyniarskiej, nieco się kłócą z wyburzeniem historycznej zabudowy [...] - mówił nam Mirosław Rymer, rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach. Posłuchaj.

Miasto od decyzji o wpisie do rejestru - odwołało się. - W tej chwili jesteśmy na etapie odwołania od tej decyzji do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i czekamy na werdykt. Wydaje się nam, że uzasadnienie jest mocne i będziemy mogli kontynuować tę inwestycję [przebudowę placu - red.] - mówił na naszej antenie Jarosław Klimaszewski, prezydent miasta. Posłuchaj.

WUOZ podaje, że budynek był chroniony jeszcze przed wpisem, jako element układu urbanistycznego Starego Miasta. To w praktyce oznacza, że na rozbiórkę zgodę wydać musi wojewódzki konserwator. W urzędzie w Katowicach przekonują, że to ostatni element historycznej zabudowy ul. Cyniarskiej. Stąd wskazanie na konieczność indywidualnej ochrony kamienicy.

- Zwraca uwagę fakt, że kiedy wystąpiliśmy 27 sierpnia ubiegłego roku o wydanie opinii, to dokładnie w tym dniu konserwator wszczął procedurę wpisania tego zabytku do rejestru. To [inwestycja - red.] jest element większej całości przebudowy Pl. Wojska Polskiego. Zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej specjalnie przejęliśmy ten budynek, aby te inwestycję wykonać. I to nam trochę komplikuje sprawę - dodał prezydent miasta.

- Minister ma kilka możliwości. Po pierwsze, może utrzymać naszą decyzję i wtedy obiekt pozostaje wpisany do rejestru zabytków, ewentualna rozbiórka wymaga wykreślenia z rejestru - czego by się nie należało spodziewać, jeżeliby decyzja została utrzymana. Druga możliwość to uchylenie naszej decyzji; odmowa wpisu do rejestru - wtedy kamienica nadal pozostaje chroniona jako element układu urbanistycznego i ewentualna jej rozbiórka wymaga uzyskania pozwolenia Śląskiego Konserwatora Zabytków, który na chwilę obecną nie posiada żadnych przesłanek, żeby zgodę taką wyrazić - usłyszeliśmy od rzecznika Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. 

W tym sporze to miasto jest w gorszej sytuacji. Do czasu zakończenia postępowania, nie można wyburzać kamienicy. Mówiąc wprost: budynek jest nienaruszalny. Ewentualne odwołanie się od decyzji do sądu, skutkować będzie tym, że wniosek o wpis będzie badany pod kątem formalno-prawnym, a nie merytorycznym. 
 

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1

Nagranie 2



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: