Apel po kradzieży w sklepie. Zniknęły pieniądze na leczenie WIDEO
Fot. nadesłane
Robert FraśRobert Fraś

Apel po kradzieży w sklepie. Zniknęły pieniądze na leczenie WIDEO

W jednym ze sklepów przy ul. Wyzwolenia w Wilkowicach doszło do kradzieży puszki z datkami. Zdarzenie miało miejsce w niedzielę, a sprawca pozostaje nieznany.
– W środku znajdowało się około 3 tysiące złotych – poinformował podkomisarz Sławomir Kocur z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej. Skradzione pieniądze były przeznaczone na cele charytatywne. Puszka należała do fundacji, która organizuje zbiórki w sklepach. Śledztwo prowadzi Komisariat Policji w Szczyrku.
 
Do naszej redakcji zgłosiła się Patrycja, która przekazała nagranie z monitoringu sklepowego przedstawiające wizerunek podejrzewanego mężczyzny. W wiadomości, którą otrzymaliśmy, napisała:
 
– Skradziono skarbonkę mojej siostry, w której były zbierane pieniądze na leczenie i rehabilitację. Sprawa została zgłoszona na policję. Bardzo prosimy o pomoc – może ktoś rozpozna złodzieja.
 
Jeśli ktoś rozpoznaje osobę z nagrania, proszony jest o kontakt z Komisariatem Policji w Szczyrku.


Inne kradzieże 


To nie jedyne przypadki kradzieży odnotowane w weekend w regionie. Wczoraj w Kozach przy ulicy Witosa nieznany sprawca przywłaszczył gotówkę - 1400 złotych. Pieniądze znajdowały się w rejonie jednego ze sklepów. W Kaniowie przy ulicy Nad Łękawką z terenu prywatnej posesji skradziono rower. Straty są w trakcie ustalania. Poszkodowany to 38-letni mieszkaniec powiatu bielskiego. Na ulicy Krzywej w Cieszynie doszło do kradzieży opony z felgą. Straty oszacowano na 2 tysiące złotych.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: