Przybędzie łóżek dla nieuleczalnie chorych
Magda FritzMagda Fritz

Przybędzie łóżek dla nieuleczalnie chorych

Zakończyły się roboty budowlane, budynek jest doposażany. W Bielsku-Białej po połączeniu szpitali: ogólnego i Beskidzkiego Centrum Onkologii przy ul. Emilii Plater powstanie 20 -łóżkowy oddział opieki paliatywnej. Obecnie w mieście jest tylko 6 takich łóżek, oddział znajduje się w "onkologu".
"Warunki lokalowe są tu fatalne, ale ciągle mamy kolejkę chorych do przyjęcia. Potrzeby są ogromne. Wzrasta zachorowalność na nowotwory, a rodziny często nie są w stanie zaopiekować się chorym. Mieszkają oddzielnie, muszą pracować"- mówi dr Wiesława Juraszek. Chorzy na nowotwór to ok. 80-90 proc. wszystkich pacjentów na oddziale paliatywnym. "Trafiają tu po zakończeniu leczenia przyczynowego. Głównym naszym celem jest poprawa jakości ich życia w tym trudnym momencie"- mówi lekarka. Mowa o łagodzeniu bólu oraz innych objawów choroby. Średnia długość pobytu na oddziale to 2,3 tygodnie. Potem chorzy są kierowani do hospicjów stacjonarnych albo do domów. W Bielsku-Białej ich bliskim pomagają lekarze i wolontariusze hospicjum św. Kamila, którzy dojeżdżają do domu.
Obecnie w budynku przy ul. Emilii Plater mieście się 30-łóżkowy zakład opiekuńczo- leczniczy. Po modernizacji zostanie on powiększony do 52 łóżek. Będzie 6 łóżek dla chorych wentylowanych mechanicznie np. w śpiączce lub z zaburzeniami oddychania. Teraz tacy pacjenci zajmują miejsca na oddziałach intensywnej terapii. Najbliższy oddział z takimi łóżkami znajduje się w Częstochowie. W szpitalu pojawi się też poradnia leczenia bólu i opieki paliatywnej. "Po modernizacji budynku przybędzie nam miejsca. Wszystkie sale dla pacjentów będą miały łazienkę, będą przestronniejsze. Ułatwi to także pracę pielęgniarek, które będą miały lepszy dostęp do chorego leżącego"- mówi Katarzyna Syc, kierownik zakładu opiekuńczo-leczniczego.
Remont budynku kosztował ok. 8,5 mln zł. Umowę z wykonawcą podpisano w sierpniu zeszłego roku. W obiekcie zmieniono układ pomieszczeń, docieplono budynek, wymieniono okna i drzwi, wszystkie instalacje, przebudowano wejście główne i podjazd dla karetki. Remont objął także dach i rynny. Zakupiono też wyposażenie za 2,2 mln zł. Dostawcy mają czas na dowóz sprzętu i mebli do końca roku.
Zakład opiekuńczo-leczniczy funkcjonował podczas remontu. Całość, po zostanie uruchomiona, gdy rozpocznie działalność nowy publiczny zakład opieki zdrowotnej, który powstał po połączeniu bielskich placówek.

Posłuchaj audycji:



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: