Zostawili psa w nagrzanym aucie. Zareagowali policjanci i strażacy
Fot. fb/Schronisko w Oświęcimiu
Robert FraśRobert Fraś

Zostawili psa w nagrzanym aucie. Zareagowali policjanci i strażacy

Wakacyjna beztroska nie zwalnia z odpowiedzialności za zwierzęta. W Oświęcimiu tylko szybka interwencja służb zapobiegła tragedii.

Skuteczna akcja

 
Do zdarzenia doszło w pobliżu ulicy Pileckiego. Turyści z Litwy zostawili owczarka belgijskiego w zaparkowanym aucie i udali się zwiedzać muzeum. Pojazd, wystawiony na działanie słońca, bardzo szybko się nagrzał.
Na miejscu pojawiła się Policja oraz Państwowa Straż Pożarna. Mundurowym udało się zlokalizować właścicieli psa, a strażacy skutecznie uwolnili zwierzę z rozgrzanego samochodu. Jak podkreśla Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Oświęcimiu, to dzięki ich szybkiej reakcji udało się uratować życie psa.
– Dziękujemy Policji i Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu za sprawną akcję – przekazali pracownicy schroniska. – Przypominamy, że miska z wodą i uchylone szyby to za mało. Samochód w upale zamienia się w piekarnik.
Schronisko apeluje o rozsądek i przypomina, że pozostawienie zwierzęcia w aucie w wysokich temperaturach to poważne zagrożenie dla jego życia.
 

Nie zostawiaj psa w aucie - to może go zabić

 
Latem wnętrze zaparkowanego samochodu nagrzewa się błyskawicznie. Już po kilku minutach temperatura może przekroczyć 50 stopni Celsjusza, a po pół godzinie sięgnąć nawet 70. Dla psa oznacza to poważne zagrożenie – przegrzanie organizmu, udar cieplny, a nawet śmierć. Zwierzęta nie chłodzą się tak jak ludzie – ich organizm szybko się przegrzewa, zwłaszcza gdy nie mają dostępu do świeżego powietrza. Uchylone szyby i miska z wodą to za mało. Nawet krótka wizyta w sklepie czy muzeum może skończyć się tragedią. Jeśli widzisz psa zamkniętego w aucie w słońcu – nie czekaj, dzwoń pod numer alarmowy 112. Reagując, możesz uratować życie.
 


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: