Zmarł kierowca, który kilka dni temu uderzył w drzewo w Wilamowicach
KMP BB
Beata SteklaBeata Stekla

Zmarł kierowca, który kilka dni temu uderzył w drzewo w Wilamowicach

Do wypadku doszło w niedzielę, informację o tym, że mężczyzna nie żyje policjanci otrzymali wczoraj.Przypomnijmy. Do wypadku doszło na ulicy Paderewskiego w Wilamowicach, w okolicach ronda, w kierunku Pisarzowic. Służby ratownicze zostały powiadomione o nim kilka minut po godzinie 4:00. Ze zgłoszenia wynikało, że w samochodzie zakleszczony jest nieprzytomny mężczyzna.

Na miejsce wypadku zostali skierowani strażacy z posterunku zamiejscowego Państwowej Straży Pożarnej w Czechowicach-Dziedzicach, Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Bielsku-Białej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej Wilamowice. Kiedy dotarli na miejsce, okazało się, że poszkodowany został już wyciągnięty z pojazdu.

Ratownicy z Bielskiego Pogotowia Ratunkowego przeprowadzili u niego resuscytację krążeniowo-oddechową. Była ona skuteczna. Mężczyzna odjechał karetką do szpitala, choć na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego

Jak się okazało, kierowca audi był nietrzeźwy, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Nie miał też zapiętych pasów. 

Tego samego dnia, późnym wieczorem,  miał miejsce drugi poważny wypadek. Do jego negatywnych konsekwencji także walnie przyczynił się brak zapiętych pasów. 25-letni kierowca bmw jechał zbyt szybko aleją Andersa w Bielsku-Białej i uderzył w barierki. 25-letnia pasażerka wypadła z pojazdu i ciężko ranna trafiła do szpitala. 
 
Sławomir Kocur, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej: - Niestety, brak zapiętych pasów w momencie wypadku powoduje, że ciało kierowcy lub pasażera przemieszcza się wewnątrz pojazdu. W efekcie może dojść do uderzenia w deskę rozdzielczą, szybę, boczne elementy auta, a także do wypadnięcia z pojazdu, co wiąże się z drastycznym wzrostem ryzyka odniesienia poważnych obrażeń.
 
Trzeba pamiętać, że pasy bezpieczeństwa chronią nie tylko nas samych. Osoba niezapięta podczas gwałtownego hamowania czy zderzenia staje się realnym zagrożeniem dla innych osób podróżujących tym samym pojazdem. Siła uderzenia niezabezpieczonego ciała w czasie wypadku jest tak duża, że narażamy na urazy innych pasażerów, nawet jeśli oni sami mają zapięte pasy.
 
Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę, rozsądek i zapinanie pasów. Okres wakacyjny to czas beztroski, jednak nie można zapominać o najważniejszym aby zawsze bezpiecznie dojechać do domu.
 


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: