Zabójca już w polskim areszcie
Fot. KPP w Wadowicach
Robert FraśRobert Fraś

Zabójca już w polskim areszcie

54-letni mężczyzna, który na początku kwietnia zabił swoją siostrę i matkę w Spytkowicach pod Wadowicami, został zatrzymany w Niemczech początkiem kwietnia. W ostatnich dniach, po oczekiwaniu na ekstradycję, przestępcę przewieziono do Polski.Tragedia miała miejsce 3 kwietnia 2024 roku. W domu jednorodzinnym znaleziono ciała dwóch kobiet - 73-letniej matki i 48-letniej siostry sprawcy. Obie ofiary miały liczne rany zadane prawdopodobnie siekierą. Śledztwo prowadziła Komenda Powiatowa Policji w Wadowicach oraz Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie, nadzorowane przez prokuratora. Podejrzanym o podwójne zabójstwo był 54-letni Mirosław M., który uciekł z miejsca zdarzenia. Policja szybko opublikowała komunikat z jego zdjęciem, rysopisem oraz danymi samochodu, którym mógł się poruszać w kierunku granicy z Niemcami. 5 kwietnia wydano za nim list gończy oraz Europejski Nakaz Aresztowania. 7 kwietnia niemiecka policja zatrzymała podejrzanego na parkingu w Nadrensee. Dzięki współpracy polskiej i niemieckiej policji, potwierdzono tożsamość Mirosława M., który został umieszczony w tymczasowym areszcie, oczekując na ekstradycję do Polski. Kilka dni temu 54-latek został przewieziony do Polski i osadzony w Areszcie Śledczym w Jeleniej Górze.




Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: