Uwierzyła w szybki zysk. Straciła 67 tysięcy złotych. Nowa fala oszustw w sieci
fot.: KPP Oświęcim
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Uwierzyła w szybki zysk. Straciła 67 tysięcy złotych. Nowa fala oszustw w sieci

Kolejna ofiara internetowego oszustwa. 66-letnia mieszkanka Kęt straciła 67 tysięcy złotych po tym, jak dała się zwieść reklamie obiecującej szybkie zyski z inwestycji w akcje. Policja ostrzega przed pochopnymi decyzjami finansowymi w sieci.Do Komisariatu Policji w Kętach zgłosiła się  kobieta, która padła ofiarą metody oszustwa znanej jako „na inwestycje w akcje”. 66-latka poinformowała funkcjonariuszy, że podczas przeglądania Internetu natknęła się na reklamę platformy inwestycyjnej, która sugerowała możliwość szybkiego pomnożenia oszczędności.

Po kliknięciu w link i wpisaniu danych kontaktowych, skontaktował się z nią mężczyzna, który przedstawił się jako pracownik platformy inwestycyjnej. Przekonywał kobietę, że inwestycja jest bezpieczna i gwarantuje duży zwrot. Mieszkanka Kęt zdecydowała się zaufać nieznajomemu i przelała na wskazane konto aż 67 000 złotych. Po wykonaniu przelewu kontakt z rzekomym doradcą się urwał.
 

Policja apeluje o ostrożność

Policjanci przypominają, że nie należy zawierać żadnych transakcji finansowych za pośrednictwem telefonu, zwłaszcza jeśli inicjatywa wychodzi od nieznanej osoby. Ogłoszenia w Internecie, które obiecują wysokie zyski w krótkim czasie, często są pułapką zastawioną przez cyberprzestępców.

Transakcji finansowych nie wolno zawierać kierując się przypadkowymi reklamami w Internecie, czy zaoferowanej w rozmowie telefonicznej. Najlepiej osobiście skontaktować się z przedstawicielem firmy inwestycyjnej – przestrzegają funkcjonariusze.

Komisja Nadzoru Finansowego publikuje listę podmiotów uprawnionych do prowadzenia działalności inwestycyjnej oraz ostrzeżeń przed nielegalnie działającymi firmami. Sprawdzenie legalności działalności danej platformy może uchronić przed poważnymi stratami finansowymi.
 

Nie instaluj oprogramowania z polecenia obcych

Policja podkreśla również, aby nigdy nie instalować dodatkowego oprogramowania na telefonie czy komputerze na polecenie osób kontaktujących się telefonicznie. Programy takie jak TeamViewer, AnyDesk czy Quick Support mogą posłużyć przestępcom do przejęcia kontroli nad urządzeniem ofiary. Bezwzględnie nie wolno także udostępniać nikomu danych logowania do bankowości elektronicznej i mobilnej.



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: