Uciekał motocyklem przed policją. Przewoził pasażerkę i był pod wpływem narkotyków
Fot. policja.pl
Robert FraśRobert Fraś

Uciekał motocyklem przed policją. Przewoził pasażerkę i był pod wpływem narkotyków

Do groźnego pościgu doszło w niedzielę na trasie z Bystrej do Lipowej. Policjanci z bielskiej drogówki zauważyli motocyklistę bez tylnej tablicy rejestracyjnej. Mimo sygnałów do zatrzymania, kierowca zaczął uciekać. Okazało się, że 24-latek nie miał prawa jazdy, a test wykazał obecność narkotyków w jego organizmie.
Policjanci pełniący służbę na motocyklach próbowali zatrzymać kierującego hondą, który poruszał się bez tablicy rejestracyjnej. Mężczyzna nie zareagował na polecenia i ruszył w stronę Szczyrku, gwałtownie przyspieszając. W trakcie ucieczki na rondzie doprowadził do kolizji z samochodem osobowym, ale nie przerwał jazdy. Dopiero w Lipowej stracił panowanie nad pojazdem, przewrócił się i kontynuował ucieczkę pieszo. Został szybko dogoniony i obezwładniony przez policjantów.
 
Jak się okazało, 24–letni motocyklista nie miał uprawnień do kierowania pojazdami, badanie na alkohol wskazało, że był trzeźwy, jednak badanie na obecność narkotyków wskazało wynik pozytywny.
- Szczególnie niepokojący jest fakt, że kierujący motocyklem przewoził pasażerkę. Swoją nieodpowiedzialną ucieczką narażał nie tylko własne życie, ale także bezpieczeństwo kobiety, którą wiózł, oraz wszystkich postronnych uczestników ruchu drogowego - poinformował podkomisarz Sławomir Kocur z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.
 
Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Sprawą zajmie się sąd.
Policja przypomina, że ucieczka przed kontrolą drogową jest przestępstwem i może prowadzić do tragicznych konsekwencji.

Zobacz też: Ogień w budynku gospodarczym. Interweniowały służby



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: