"Straż Narodowa powstała po to, by bronić kościołów"
fot. arch.
Joanna Wieczorek-TycJoanna Wieczorek-Tyc

"Straż Narodowa powstała po to, by bronić kościołów"

Tak długo jak będą protesty w obronie praw kobiet - tak długo Straż Narodowa będzie działać.Członkowie Straży Narodowej pojawiają się przed kościołami w momencie, gdy przez dane miasto przechodzi manifestacja. W Bielsku-Białej gromadzą się przed katedrą i przed kościołem pw. Opatrzności Bożej. Są także w Pszczynie, Kozach i Żywcu. Na teren Podbeskidzia to ok. 300 osób.

- Straż Narodowa powstała po to, żeby bronić kościołów. Nie żeby prowokować, nie żeby być agresorem [...]. Jesteśmy po to tylko, żeby stać pod kościołem i bronić kościołów, żeby nam nie "wysprejowali", nie zbezcześcili naszych świątyń, i po to żeby nam nie przeszkadzano we mszy świętej - mówił nam Michał Guzdek, wiceprezes Stowarzyszenia Aktywnych Polaków. 

Guzdek dodaje, że Straż Narodową tworzy nie tylko Młodzież Wszechpolska i członkowie ONR-u, ale także ministranci, chórzyści kościelni, księża i starsze parafianki. 

- Gdy ktoś na nas krzyczy, próbuje nas sprowokować, żebyśmy wyskoczyli do bójki/walki [...], klęczymy przed nimi i modlimy się za nich. To jest nasza największa broń - różaniec - opowiada dalej nasz rozmówca. Posłuchaj.

Członkowie "Straży" przekonują, że akcja odbywa się zgodnie z prawem. Przed świątyniami ustawiają się w grupkach 4-osobowych, tak jak wskazują na to obostrzenia sanitarne. 

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: