Poseł: to skandaliczna nominacja AKTUALIZACJA
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Poseł: to skandaliczna nominacja AKTUALIZACJA

To skandaliczna decyzja. Tak bielski poseł Mirosław Suchoń określa nominację na stanowisko pełniącego obowiązki dyrektora Studia Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej Tomasza Małodobrego.Tomasz Małodobry został powołany przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego, a nominacji tej nie poprzedziło żadne postępowanie konkursowe – podkreślał dziś na konferencji prasowej przed bielskim studiem poseł Koalicji Obywatelskiej.

Mirosław Suchoń odczytał długą listę pytań, a zarazem zarzutów względem pełniącego obowiązki dyrektora Studia Filmów Rysunkowych. Poseł żąda od Tomasza Małodobrego m.in. przedstawienia informacji, które wykażą, że ma jakiekolwiek doświadczenie w animacji. Posłuchaj
Pyta czy jego nominacja nie jest wynikiem tylko i wyłącznie partyjnych powiązań i kontaktów.

- Wygląda na to, że informacja o możliwości zasiedzenia tego stołka dotarła po prostu kanałami politycznymi i nie miała nic wspólnego z merytoryką i to jest absolutnie dyskredytujące dla takiej osoby. Żądam w związku z tym również przedstawienia charakteru powiązań z partią Prawo i Sprawiedliwość, ponieważ publicznie dostępne dane wskazują, iż był kandydatem tej partii do jednej z rad dzielnic Krakowa - mówił poseł. Posłuchaj

Mirosław Suchoń zapowiedział również skierowanie interpelacji do ministra kultury w sprawie powołania na stanowisko pełniącego obowiązki dyrektora Studia Filmów Rysunkowych Tomasza Małodobrego, a także poselską kontrolę w samym ministerstwie. 

Tomasz Małodobry zapewnił, że odniesie się do pytań posła, kiedy tylko je otrzyma.


AKTUALIZACJA 29.01


Oto wszystkie pytania skierowane przez posła Mirosława Suchonia do p. o. dyr. SFR w Bielsku-Białej Tomasza Małodobrego. 


"Od momentu powołania ujawniane są informacje, które wymagają przedstawienia przez Pana wyjaśnień. Wśród tych informacji, które mają charakter skandalicznych możemy znaleźć
i takie, które jeżeli są prawdą, dyskwalifikują Pana do zajmowania tak odpowiedzialnego stanowiska.
Dlatego w interesie publicznym zwracam się o jawne:
1. przedstawienie kompleksowych informacji, które wykażą, iż posiada Pan jakiekolwiek doświadczenie w dziedzinie filmów rysunkowych,
2. wyjaśnienie zarzutów dotyczących podszywania się przez Fundację Rozwoju Centrum Macierz Polonii, której Pan jest Prezesem, pod Fundację Centrum Macierz Polonii, która ma od wielu lat prowadzi aktywną działalność na rzecz Polonii. Z jakich powodów zarządzana przez Pana Fundacja ma łudząco podobną nazwę i podobne dane kontaktowe do innej, uznanej Fundacji, które mogą wprowadzać w błąd potencjalnych darczyńców,
3. wyjaśnienie zarzutów sformułowanych przez Dyrektora Fundacji Centrum Macierz Polonii Pana Marka Pateckiego, wg którego może Pan być osobą, która niejednokrotnie nie wywiązuje się ze swoich obietnic i zobowiązań,
4. wyjaśnienie luk w życiorysie zawodowym dotyczących m.in. współpracy z Agencją Informacyjną, jako której przedstawiciel występował Pan m.in. w mediach rządowych w roli eksperta, tym bardziej iż o samej agencji czytamy w mediach, iż przez ekspertów była określana jako „wydmuszka” a jej pracownicy jako „eksperci last minute” i mówiący to, co trzeba,
5. wyjaśnienie zarzutów dotyczących wykorzystania przez Pana w swojej działalności politycznej autorytetu Fundacji Anioły Kultury i nadużycia w ten sposób zaufania Prezes ww. Fundacji,
6. wyjaśnienia wątpliwości dotyczących informacji o prowadzeniu wykładów w Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie, ponieważ z publicznie dostępnej bazy danych wynika, iż nie jest Pan etatowym pracownikiem tej uczelni i nie prowadzi żadnych ćwiczeń, a jedyne w przeszłości dotyczyły wyszukiwarek internetowych
7. wyjaśnienia skąd, w jakim czasie i od kogo uzyskał Pan informacje dotyczące możliwości nominacji na stanowisko p.o. dyrektora SFR,
8. przedstawienia charakteru powiązań łączących Pana z partią Prawo i Sprawiedliwość, ponieważ publicznie dostępne dane wskazują, iż był kandydatem tej partii do jednej z rad dzielnic Krakowa,
9.wyjaśnienia, czy kiedykolwiek był Pan karany, łącznie z sytuacją zatarcia skazania.
Charakter danych, o których  zostałem poinformowany przez obywateli i które stanowiły podstawę do sformułowania pytań powoduje, iż rodzą się bardzo poważne wątpliwości dotyczące powołania Pana na stanowisko p.o. dyrektora. Niektóre z nich stanowią bardzo poważne zarzuty. 
W związku z powyższym w interesie publicznym jest dokładne wyjaśnienie pojawiających się zarzutów i wątpliwości poprzez udzielenie przez Pana odpowiedzi na wszystkie powyższe pytania i dokumentów." 


A oto odpowiedź na powyższe pytania posła Mirosława Suchonia, jaką - w imieniu Tomasza Małodobrego - nadesłał nam rzecznik SFR Michał Więcław.


"Szanowny Panie Pośle,
 
Jest mi niezmiernie miło, że tak głęboko interesuje się Pan sprawami Studia Filmów Rysunkowych. Pozwoli Pan, że na początek przybliżę Panu to, co od 18 grudnia udało się zrealizować w SFR, a jestem przekonany, że mamy się czym pochwalić.
 
Podejmujemy działania dotyczące sprawnego przeprowadzenia inwestycji – zamykamy etap przygotowań do przetargu na budowę Interaktywnego Centrum Bajki i Animacji zgodnie z założonymi terminami. To kluczowa inwestycja, ale nie jedyna. W najbliższym czasie rozpocznie się również remont i modernizacja studia nagrań SFR, tak by odpowiadało wymogom współczesności, a nie stanowiło wystawy muzealnej sprzętu nagraniowego.
 
Studio Filmów Rysunkowych to nie tylko wspaniała przeszłość. Od momentu objęcia przeze mnie kierownictwa w Studio rozpoczęliśmy produkcję dwóch nowych seriali animowanych, które mamy nadzieję, podbiją serca młodych widzów w Polsce i poza nią. Naszym celem jest poszerzenie dystrybucji międzynarodowej. I tak już sfinalizowaliśmy umowę z zagraniczną telewizją, w której po raz pierwszy pojawią się filmy z Bielska-Białej. Wartość nowej umowy przekracza zysk z dystrybucji międzynarodowej z ostatnich dwóch lat. Prowadzimy rozmowy z dwoma kolejnymi telewizjami zagranicznymi, które mam nadzieję, również wkrótce zakupią prawa do naszych wspaniałych produkcji.
 
W Studio Filmów Rysunkowych powstały dwa nowe działy. Pierwszy z nich to Dział Nowych Mediów który to będzie odpowiedzialny za merchandising naszych postaci oraz tworzenie gier planszowych dla całych rodzin. Drugim z działów jest Studio Lalek, gdzie powstaną nowe bajki lalkowe, które były niegdyś specjalnością nieistniejącego już łódzkiego Studia Małych Form Filmowych „SE-MA-FOR”. Chcemy kontynuować tę wspaniałą tradycję i łódzkiego „SE-MA-FORA”, ale również Studia Miniatur Filmowych w Warszawie, które pierwotnie było filią SFR. Dlatego w dniu, w którym Pan Poseł złożył zapytanie, Studio Filmów Rysunkowych ponownie otwarło swój oddział w Warszawie przy ul. Chełmskiej 21 w WFDIF. W oddziale warszawskim będą prowadzone prace nad nowymi produkcjami z serii pod roboczym tytułem „Biuro Śledcze”.
 
Finalizujemy także zakup praw autorskich do jednej z najbardziej rozpoznawalnych animowanych postaci, które powstały w Polsce. Mam nadzieję, że dołączy ona już wkrótce do portfolio naszych bohaterów, którzy bawią i uczą dzieci od wielu lat.
 
Nie jest to koniec listy zadań zrealizowanych i zaplanowanych do realizacji na najbliższe miesiące. Wszystko co udało się nam już osiągnąć nie byłoby możliwe bez wsparcia Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jak i bez profesjonalnego zarządzania. Sprawdzone modele zarządzania w takich studiach jak Walt Disney Company jak i innych wytwórniach filmowych opierają się na rozdzieleniu funkcji menedżerskich i artystycznych. Warto czerpać wzorce od najlepszych. W koncernie Disneya menedżerowie tacy jak Bob Chapek czy Robert Iger są odpowiedzialni za zarządzanie a produkcje zostawiają specjalistom i artystom, tworząc jak najlepsze warunki do efektywnej pracy. Nota bene pan Chapek przed objęciem sterów w Disneyu, pracował firmie znanego producenta majonezów i ketchupu H.J. Heinz jako menedżer marki. Można by zapytać jaki jest związek między majonezem a Myszką Miki, ale to właśnie znajomość różnorodnych rynków i różnych kultur organizacyjnych jest kapitałem osobistym menedżera. Jest to sytuacja wręcz podręcznikowa. Taki model zarządzania przemysłem filmowym sprawdza się nie tylko w USA, ale i na całym świecie i zdumiewa, że w Polsce może być on przez kogoś kwestionowany.
 
Podobnie jak zdumiewają Pana Posła zarzuty dotyczące Fundacji Rozwoju Centrum Macierz Polonii. Wydaje się, że od osoby parlamentarzysty należałoby oczekiwać sprawdzenia faktów przez rozgłaszaniem ich opinii publicznej. Jestem zaskoczony Pana twierdzeniami o podszywaniu się przeze mnie pod Fundację Centrum Macierz Polonii, albowiem taka fundacja nie istnieje, co bardzo łatwo sprawdzić w Krajowym Rejestrze Sądowym. Istnieje natomiast – i to też łatwo sprawdzić w KRS – jedynie Fundacja Rozwoju Centrum Macierz Polonii, której jestem założycielem. W jaki sposób fundacja istniejąca ma się podszywać pod nieistniającą nie jestem w stanie pojąć.
 
Cytuje Pan również przykre i bezpodstawne opinie Pana Marka Pateckiego, który w Fundacji Centrum Macierz Polonii nigdy nie pełnił i nie pełni żadnej funkcji, tym bardziej dyrektorskiej, bo jak wspomniałem fundacja taka nie istniała i nie istnieje. Być może Pan Poseł został celowo wprowadzony w błąd w tej sprawie, bo nie przypuszczam, że Pana celem było podważanie mojej wiarygodności na podstawie całkowitych niewiarygodnych, a tak łatwych do zweryfikowania informacji.
 
Szkoda, że nie zweryfikował Pan Poseł także danych na temat Agencji Informacyjnej, która według Pana Posła jest „wydmuszką” chociaż w rzeczywistości jest podmiotem prawa handlowego i rozpoznawalnym medium z wyłącznie polskim kapitałem. To również można łatwo zweryfikować m. in. w KRS. Nie rozumiem też w jaki sposób współpraca z mediami ma być według Pana luką w życiorysie, którą powinienem uzupełnić. Niestety nie wpisuję do życiorysu wszystkich wypowiedzi udzielanych mediom i podejrzewam, być może błędnie, że Pan również tego nie robi.
 
Dodam jeszcze, że marketing wyszukiwarek o którym Pan wspomina jest dzisiaj jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi marketingu i jest to obszar bardzo złożony.
 
Jestem przekonany, że Pana Posła nagłe zainteresowanie moją osobą jest wyłącznie dobrymi intencjami i dobrem publicznym a nie stanowi elementu walki politycznej. Cieszy mnie troska Pana Posła o SFR i jednocześnie martwi sposób w jaki Pan sięga po nierzetelne informacje i pomówienia. Dlatego zapraszam Pana Posła serdecznie do Studia Filmów Rysunkowych, gdzie będzie Pan mógł zapoznać się naszymi planami oraz obejrzeć naszą stałą wystawę o historii SFR, ponieważ nikt z pracowników obsługi nie pamięta, by kiedykolwiek Pan nas odwiedzał."
 

 
 






Posłuchaj audycji:

Nagranie 1

Nagranie 2



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: