Pościg za kierowcą. Padły strzały. Mężczyzna nie żyje
Joanna Wieczorek-TycJoanna Wieczorek-Tyc

Pościg za kierowcą. Padły strzały. Mężczyzna nie żyje

Dramatyczny przebieg miał pościg za kierowcą forda.Po godz. 15.00 na ul. Partyzantów w Bielsku-Białej policjanci chcieli zatrzymać do kontroli 40-letniego kierowcę forda, który popełnił wykroczenie w ruchu drogowym. Mężczyzna stał się nerwowy i rozpoczął ucieczkę. Mundurowi ruszyli w pościg za nim. Na al. Andersa 40-latek próbował potrącić policjantów.

- Mundurowym udało się odskoczyć - relacjonuje Ilona Michalczyk z bielskiej drogówki. Wtedy padły strzały. Ile? Na teraz nie wiadomo. 

Kierowca forda dalej uciekał, wtedy zderzył się z innymi pojazdami i tym samym doprowadził do wypadku. Gdy policjanci podjechali zauważyli, że 40-latek potrzebuje pomocy. Reanimowali mężczyznę do przyjazdu karetki. Niestety, mężczyzna zmarł.

Jak podaje pełniąca obowiązki rzecznika Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, 40-latek był poszukiwany.

Sprawa będzie teraz badana przez prokuraturę.
 
fot. Waszym Okiem - Radio Bielsko
.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: