Królowa Dorota!
fot.: Fb Szparaga we własnym sosie
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Królowa Dorota!

Królowa Głównego Szlaku Beskidzkiego jest tylko jedna! To Dorota Szparaga – taki komunikat płynie z Ustronia.Właśnie w Ustroniu przy słynnej czerwonej kropce, wczoraj o godz. 23.00, mieszkanka Bielska-Białej zakończyła swoją zimową wędrówkę najdłuższym w Polsce szlakiem górskim. Na miejscu, przy słynnej czerwonej kropce w Ustroniu, czekali na nią najzagorzalsi fani. Posłuchaj
 
Ponad 500 km z Wołosatego w Bieszczadach pokonała w  187 godzin czyli 7 dni 19 godzin. Takie są pierwsze wyliczenia Wujka Michaua, osobistości dobrze znanej w środowisku górskich biegaczy. Michau był jedną z osób, które wspomagały Dorotę na szlaku. Pozostałe dwie osoby to: Mariusz i Bartek. Support zapewniał posiłki oraz umożliwiał kilkugodzinny sen w samochodzie. Auto dojeżdżało w miejsca na trasie, w które dojechać na czterech kółkach można było.
 
Dorota nie jest pierwszą kobietą, która zimą przeszła Główny Szlak Beskidzki. Wcześniej zrobiła to Ewelina Domańska, która z namiotem na plecach przeszła 500 km w 19 dni. Dorota Szparaga z niewielką pomocą przyjaciół zrobiła to, podkreślmy, w niespełna 8 dni!

Szczegóły na Facebooku, na proflu: Szparaga we własnym sosie.



 

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: