Już, już prawie dojechali...
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Pixabay
Beata SteklaBeata Stekla

Już, już prawie dojechali...

Zgubiło ich to, że byli znani stróżom prawa z wcześniejszych występków.Aspirant sztabowy Adam Lisiecki, kierownik posterunku w Goleszowie, jechał akurat do pracy, kiedy na ulicy Ciężarowej w Skoczowie zobaczył dwie osoby wiozące metalowe elementy ogrodzenia. Policjant bardzo dobrze znał je z wcześniejszych postępowań, więc zainteresowało go w jaki sposób weszły w posiadanie tego co wiozły.

Chwilę później było wiadomo, że kawałki płotu pochodzą z kradzieży, a sprawcy wieźli je na złom. Aspirant wezwał na miejsce kolegów ze Skoczowa, którzy zabezpieczyli skradzione elementy. Części płotu wróciły do właściciela.

Sprawcy ze swojego postępowania wytłumaczą się przed sądem. Grozi im areszt i grzywna do 5000 złotych.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: