Aptekarze odmówili. Co teraz?
Pixabay
Paweł ChudeckiPaweł Chudecki

Aptekarze odmówili. Co teraz?

Od 2 kwietnia, dyżury pełnione w aptekach w porze nocnej oraz w dni wolne od pracy na terenie Żywca, zostają zawieszone do odwołania.To następstwo oświadczenia kierowników aptek, złożonego dzisiaj w żywieckim starostwie. W urzędzie nie ukrywają zaskoczenia. Dyżury aptek wynikają z odpowiednich uchwał, które stanowią o prawie miejscowym. To sytuacja, która do tej pory nie miała miejsca dlatego jesteśmy gotowi do rozmów, mówią urzędnicy. Swoje racje wysuwają aptekarze. Sytuacja epidemiczna nie pozostawia wyboru, a do tego problemem są braki kadrowe. Farmaceuci również mają dzieci, którymi na czas kwarantanny muszą się opiekować.
Do tego dochodzi czas pracy, który musi być zgodny z normami zawartymi w kodeksie. Wyjątkowo dyżury mają być pełnione w czasie świąt, poza tym, żywieccy aptekarze odsyłają pacjentów do całodobowych aptek w Bielsku-Białej. 
Poniżej treść oświadczenia.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: