Rudy

Rudy

Rudasek to kot bez historii, a może ta historia to jedna z wielu- ciepły kącik, dom, kochający właściciel i nagle wszystko się zmienia - na gorsze.
Samotność, zimno, nieznana,obca okolica, głód...
Nie znamy przeszłości tego kotka,został podrzucony pod blok na bielskim osiedlu, błąkał się  w poszukiwaniu jedzenia i schronienia.Parę osób podarowało mu koce i coś do jedzenia.Ale na dworze robi się chłodno,więc zrobiłyśmy mu budkę ze styropianu i doglądamy Rudaska co pewien czas.Gdy podchodzimy, wygląda z budki i podbiega do głaskania.Gdy odchodzimy,on zostaje,jakby wiedział,że jeszcze nie mamy dla niego lepszego miejsca od tej budki.Ale obiecujemy,że może następnym razem..
Rudasek to duży,biało-rudy kocurek, w średnim wieku.Jest bardzo ufny w stosunku do obcych, na zawołanie podbiega i przechyla łepek w oczekiwaniu na pieszczoty.Lubi dzieci, nie drapie, nie syczy - chce po prostu pokazać się z jak najlepszej strony.To kot domowy, któremu trudno będzie przeżyć zimę na zewnątrz, dlatego pilnie szukamy mu domu.Może znajdzie sie ktoś, kto przygarnie tego wdzięcznego futrzaka.Rudasek na pewno odwdzięczy się wielką,kocią miłoscią, pomrukiwaniem oraz ciepłem swojego futerka w zimowe dni.


Kotek jest niewykastrowany, możliwy transport kotka do nowego domu.
Telefon kontaktowy:
Marta 604731444, Aneta 511126859.