Medycy protestowali przeciwko agresji. Tymczasem do szpitala wezwano policję
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Medycy protestowali przeciwko agresji. Tymczasem do szpitala wezwano policję

Za nami ogólnopolski dzień żałoby medyków. Lekarze, pielęgniarki i ratownicy wyszli wczoraj przed szpitale m. in. w Bielsku-Białej, Cieszynie i Pszczynie, by zaprotestować przeciwko powszedniejącej przemocy. Tymczasem w szpitalu w Oświęcimiu interweniowała policja.Medycy protestowali wczoraj przeciwko przemocy i agresji jakiej doświadczają w pracy. Żegnając dr Tomasza Soleckiego, który został zamordowany przez swojego byłego pacjenta, zapalili znicze między innymi przed Szpitalem Pediatrycznym w Bielsku-Białej i Szpitalem Joannitas w Pszczynie.

Tymczasem, tuż przed godziną 20.00 w szpitalu w Oświęcimiu musieli interweniować policjanci. Zostali wezwani do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, gdzie nietrzeźwy 41-letni mieszaniec Oświęcimia swoim zachowaniem zakłócał pracę personelu medycznego. Policjanci przejęli agresora, w którego organizmie stwierdzono ponad trzy promile alkoholu. Mężczyzna został umieszczony w Izbie Wytrzeźwień - informuje rzeczniczka oświęcimskich policjantów Małgorzata Jurecka.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: