Chłopiec zgubił się w lesie
Fot. KPP w Pszczynie
Robert FraśRobert Fraś

Chłopiec zgubił się w lesie

Pszczyńscy policjanci odnaleźli 10-latka, który zgubił się w lesie niedaleko zabudowań. Chłopiec został zauważony przez kierowcę, który zadzwonił na 112.
W sobotę po godzinie 17, policjanci otrzymali zgłoszenie od kierowcy jadącego trasą pomiędzy miejscowościami Gostyń i Kobiór. Zauważył on chłopca w lesie, ukrywającego się za drzewami. Mundurowi natychmiast ruszyli na miejsce i po przeszukaniu okolicy odnaleźli zaginionego 10-latka, oddalonego o 1,5 km od najbliższych zabudowań. - Dziecko było zdezorientowane, a kontakt z nim był bardzo utrudniony. Chłopiec nie odpowiadał na pytania i był bardzo nieufny – informuje Jadwiga Śmietana, rzecznik prasowy pszczyńskiej policji. Dopiero po długotrwałych rozmowach udało się ustalić, że chłopiec jest z Raciborza, odłączył się od rówieśników podczas zabawy i zgubił się. Następnie policja nawiązała kontakt z Komisariatem Policji w Orzeszu, gdzie zgłoszono zaginięcie chłopca. Po przebadaniu przez Zespół Ratownictwa Medycznego stwierdzono, że jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo, dlatego został przekazany pod opiekę najbliższych.
 - Z dziećmi trzeba być, a nie nadzorować na odległość lub pozostawiać choćby na najkrótszą chwilę. Akcja zakończyła się szczęśliwie, lecz pamiętajmy o nieszczęście nie trudno – apeluje Jadwiga Śmietana.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: