Twardzi faceci o miękkich sercach
Agnieszka DąbrowskaAgnieszka Dąbrowska

Twardzi faceci o miękkich sercach

Motocykliści zawładnęli stolicą Podbeskidzia, ta niedziela należała do nich.

Kilkuset miłośników szybkiej jazdy pojawiło się na zakończeniu sezonu motocyklowego w Bielsku-Białej, akcji organizowanej przez stowarzyszenie Bielskich Motocyklistów.
-Nam się tutaj udaje ściągać motocyklistów z Podbeskidzia. Od kilku dobrych lat skutecznie, w coraz większych ilościach. Myślę, że fajnie jest się spotkać, porozmawiać o maszynach, o przygodach w sezonie. No i druga rzecz, która nas łączy to chęć pomagania. Myślę, że każdy motocyklista ma dobre serce i chce pomóc nam pomagać - mówił Krzysztof Radziejewski, prezes stowarzyszenia.
Chodzi o akcję charytatywną dla Marka, który by wstać z wózka inwalidzkiego potrzebuje pionizatora. Chłopiec ma nowotwór mózgu, który wyrządził wiele szkód, takich jak porażenie prawej strony ciała, duża wada wzroku czy wymowy. Koszty jego rehabilitacji przewyższają budżet samotnej matki. Bohater tego zamieszania, osobiście pojawił się, by podziękować za pomoc.
-Dziękuję! Bardzo dziękujemy, jesteśmy wzruszeni, jest cudownie. Dzięki takim akcjom charytatywnym, takiej empatii, wiem, że to co robimy, o co walczymy ma sens
-mówiła Ewa Bogacz, mama Marka.
Członkowie stowarzyszenia przez cały weekend prowadzili akcję w hipermarkecie Tesco, zbierając datki i jednocześnie zarażając pasją do dwóch kółek. W niedzielę w zbiórkę zaangażowały się setki motocyklistów, ludzi dobrej woli, którzy bez swoich maszyn nie wyobrażają sobie już życia. Posłuchaj!
Motocykliści z centrum Bielska przejechali do Ustronia, gdzie odbyła się msza w ich intencji, później konkursy i zabawa przy ognisku.

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: