Spalarnia. Mieszkańcy domagają się dymisji
Magda FritzMagda Fritz

Spalarnia. Mieszkańcy domagają się dymisji

"Spalarnia przy szpitalu wojewódzkim w Bielsku-Białej była samowolą budowlaną. Mieliśmy rację"- informuje Stowarzyszenie "Olszówka", które w imieniu społeczności "Bielszczanie przeciw spalarni" zajmuje się sprawą.

Chodzi o okres działalności zakładu od czerwca 2014 r. do marca tego roku, kiedy spalarnia była użytkowana przez firmę zewnętrzną, a jej obciążenie znacznie się zwiększyło. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla miasta Bielsku-Białej wydał postanowienie o wstrzymaniu użytkowania zakładu.
"Spalarni zaczęto używać o wiele intensywniej, zwiększono ilość i rodzaje odpadów, a to kwalifikuje się, jako zmiana sposobu użytkowania i wymaga od właściciela/użytkownika obiektu uzyskania pozwoleń, uzgodnień i zgłoszenia w organie administracji architektoniczno-budowlanej. Nie zrobiono tego" - mówi Jacek Zachara, szef bielskiego stowarzyszenia. "W pewnym zakresie jest to samowolka"- mówi Maria Przybyła, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego dodając, że użytkownik spalarni miał odpowiednie pozwolenie marszałka województwa śląskiego, który takie dokumenty wydaje. Przybyła podkreśla, że postępowanie w tej sprawie nie zostało jeszcze zakończone, a szpital wojewódzki, jako właściciel budynku został wezwany do przedstawienia kilku dokumentów.
"Bielszczanie przeciw spalarni" wzywają radnych Bielska-Białej do odwołania z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miasta- Ryszarda Batyckiego, a Śląski Urząd Marszałkowski do odwołania go z funkcji dyrektora największej w Bielsku-Białej publicznej placówki medycznej. "Dla zwykłego obywatela trudne jest to do zaakceptowania, żeby osoba która odpowiada za szereg nieprawidłowości działająca niezgodnie z prawem, bo decyzja nadzoru budowlanego w sposób jednoznaczny wskazuje na to, żeby mogła piastować te funkcje. Takie osoby powinny być obdarzone minimum zaufania"- mówi Zachara. Ryszard Batycki nie zamierza dobrowolnie rezygnować z zajmowanych stanowisk. Jak nam powiedział, nie widzi swojej winy w tym, co zarzuca mu stowarzyszenie. Aby odwołać go z funkcji wiceprzewodniczącego rady miejskiej, wniosek w tej sprawie powinien zgłosić któryś z radnych lub klub radnych. Potem byłby on glosowany przez radę miejską. "Taki wniosek nie został dotychczas złożony"- mówi Jarosław Klimaszewski, przewodniczący rady miejskiej.
W marcu 2015 r. pracę spalarni, ze względu na ogromne zanieczyszczenie powietrza, wstrzymał w trybie natychmiastowym Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Badania WIOŚ wykazały znaczne przekroczenia emisji zanieczyszczeń do środowiska, w przypadku dioksyn i furanów, które są rakotwórcze norma została przekroczona 38-krotnie! Przekroczona została też norma w przypadku pyłu, rtęci i metali ciężkich.
W styczniu 2015 r. Stowarzyszenie "Olszówka" w imieniu społeczności "Bielszczanie przeciw spalarni" wystąpiło do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego dla miasta Bielska-Białej z wnioskiem o stwierdzenie samowoli budowlanej i wstrzymanie użytkowania spalarni odpadów przy szpitalu wojewódzkim w Bielsku Białej. Ponieważ  inspektorat umorzył postępowanie, Stowarzyszenie "Olszówka" odwołało się do Śląskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Budowlanego, który nakazał ponowne rozpatrzenie wniosku.
W kwietniu b.r. marszałek województwa śląskiego cofnął pozwolenie na użytkowanie spalarni dla rzeszowskiej firmy "Eko-Top", która dzierżawiła zakład od placówki medycznej.
 

 



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: