Opalanie z głową
Magda FritzMagda Fritz

Opalanie z głową

Słońce poprawia nam nastrój, ale może być też niebezpieczne. Kiedy żar leje się z nieba, koniecznie trzeba zabezpieczyć się przed promieniami słonecznymi. Jak mówi Wojciech Żarow, dermatolog z Bielska-Białej nie tylko za granicą możemy zrobić sobie krzywdę. Lekarze radzą, aby latem nie wystawiać się na słońce, kiedy jest ono najmocniejsze- od 10:00 rano do 16:00 po południu. Ciało osłaniamy odzieżą ochronną, dostępne są np. koszulki z filtrem UV. "Jest kilka rodzajów skóry. Ciemniejsza karnacja jest przyjaźniejsza opalaniu, ale zawsze powinniśmy stosować kremy z filtrami"- mówi nasz gość. W południe powinniśmy stosować jak najwyższe wartości filtrów, tzw. blokery- np. 50. Niestosowanie takiego zabezpieczenia grozić może poparzeniem skóry.
Warto też przyglądać się znamionom na naszym ciele. Zdaniem dr Żarowa, nie należy wpadać w panikę, ale przynajmniej raz w roku powinno się to robić  w gabinecie dermatologicznym. Posłuchajcie.
Podczas upałów nie zapominajmy o piciu wody, należy też zwrócić uwagę na najsłabszych- dzieci i osoby starsze. Pamiętajmy także o misce wody dla zwierząt.

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: