Wyjątkowo trudne dni
Fot. WaszymOkiem RB
Paweł ChudeckiPaweł Chudecki

Wyjątkowo trudne dni

Ostatnie dni przynoszą niestety, fatalne wieści. Żywiecka policja apeluje o zachowanie na drogach maksymalnej ostrożności.
Ostatnie dni przynoszą niestety, fatalne wieści. Od piątku doszło na Żywiecczyźnie do kilku potrąceń, w tym jednego śmiertelnego, wypadków i kolizji. Policjanci wyeliminowali z ruchu kilku kierowców, którzy wsiedli za kierownicę, choć nie powinni. Tragiczny bilans weekendu zamyka wczorajszy wypadek na drodze ekspresowej w Żywcu, w którym jedna osoba zginęła a cztery odniosły obrażenia.
W piątek około 13.40 w Żywcu na ul. Leśnianka miało miejsce potrącenie pieszej. Jak wstępnie ustalili policjanci, 17-latka wyszła na jezdnię zza stojącego pojazdu bezpośrednio przed jadący samochód. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi, a kierowca samochodu posiadał uprawnienia do kierowania. Piesza z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Po 19.00 w Pietrzykowicach na ul. Wesołej kierująca samochodem 57-latka, potrąciła 75-letniego rowerzystę. Jak ustalili policjanci kierująca była trzeźwa i posiadała uprawnienia do kierowania. Za naruszenie przepisów ruchu drogowego otrzymała mandat karny.    
Do kolejnego potrącenia doszło w Żywcu na ul. Żeromskiego około 19.20. Jak ustalili policjanci, kierujący oplem 42-latek, potrącił przechodzącą przez przejście dla pieszych 44-letnią kobietę, która w wyniku zdarzenia trafiła do szpitala. Z kolei w Krzyżowej na ul. Jana Pawła II, w wyniku potrącenia przez samochód życie stracił 74-letni mężczyzna. 
Również w piątek, po 16.00 w Rycerce Górnej, policjanci z Rajczy zatrzymali kierującego rowerem 37-letniego mężczyznę. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie blisko promil alkoholu. Mężczyzna za naruszenie przepisów prawa otrzymał mandat karny.  Z kolei o 17.40 w Soli mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej kierującego vw 37-letniego mężczyznę, badanie stanu trzeźwości wykazało, że znajdował się w stanie po użyciu alkoholu.
Po 21.00 dyżurny żywieckiej komendy policji otrzymał informację, że w Żywcu na ul. Beskidzkiej w rowie znajduje się samochód. Na miejsce pojechali policjanci, którzy potwierdzili zgłoszenie. Jak ustalili, kierujący mazdą 23-latek, na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu, przewracając samochód na dach. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
W poniedziałek z kolei przed 20.00 w Żywcu na drodze S1, 64-letni kierowca samochodu ciężarowego man wraz z naczepą, jadąc w kierunku Bielska-Białej, na zwężonym odcinku jezdni nie zastosował się do znaków pionowych, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z audi, po czym uderzył w bariery energochłonne. Następnie w samochód ciężarowy man uderzył nadjeżdżający citroen jumper.
W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniósł 49-letni kierowca audi, a 50-letnia pasażerka w stanie ciężkim trafiła do szpitala. Do szpitala z obrażeniami ciała trafił również kierowca samochodu ciężarowego oraz dwóch pasażerów z citroena. W wyniku zdarzenia uszkodzony został również samochód renault, w który uderzyły elementy pojazdów biorących udział w zdarzeniu. Na miejscu przez kilka godzin pracowali policjanci i pozostałe służby, obecny był prokurator. Droga była nieprzejezdna do godziny 2.00 w nocy.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: