Wybuch w kopalni. Górnik wypisany ze szpitala
Joanna Wieczorek-TycJoanna Wieczorek-Tyc

Wybuch w kopalni. Górnik wypisany ze szpitala

Jeden z dwóch polskich górników rannych w wybuchu w kopalni niedaleko Karwiny, wyszedł ze szpitala.Na prośbę rodziny informację opinii publicznej przekazano z tygodniowym opóźnieniem. Jak podał Polskiej Agencji Prasowej ordynator oddziału chirurgii szpitala w Ostrawie, mężczyzna doznał oparzeń 10 procent powierzchni ciała i innych obrażeń związanych z wybuchem. 

W szpitalu, gdzie leczone są m.in. oparzenia, pozostaje jeszcze drugi z górników rannych w wybuchu z 20 grudnia. Pod koniec roku jego stan określano jako ciężki. Bliscy prosili medyków, by nie informować szerzej o obecnym stanie mężczyzny.

W wyniku wybuchu metanu w czeskiej kopalni niedaleko Karwiny zginęło 13 górników, w tym 12 Polaków. Rannych zostało wtedy 10 górników.

Do wybuchu metanu w kopalni w Stonawie, należącej do koncernu OKD, doszło 20 grudnia. Zginęli wtedy pracownicy pochodzący głównie z woj. śląskiego, w tym z: Goleszowa, Cieszyna, Zabrza, Chałupek, Gliwic, Jastrzębia-Zdroju, Mysłowic i powiatu będzińskiego. Trzech mężczyzn pochodziło z województw kujawsko-pomorskiego, świętokrzyskiego i wielkopolskiego. 

Akcję w kopalni ČSM w Stonawie relacjonowaliśmy na bieżąco TUTAJ.

fot. arch.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: