
Wpadł do studni!
Jazda poza wyznaczoną trasą narciarską może okazać się niebezpieczna! Snowboardzista wpadł dziś w Beskidach w tzw. studnię drzewną.W tarapaty snowboardzista wpadł w rejonie Zbójnickiej Kopy pod Skrzycznem. Mężczyzna próbował 10 metrów od trasy sfotografować Tatry. Upadek ok. 2,5 metra w dół, przy takiej ilości śniegu, na szczęście nie spowodował żadnego urazu.3 ratowników pomogło mężczyźnie wydostać się na powierzchnię.
Zbaczanie z oznakowanego szlaku lub trasy narciarskiej w obecnych warunkach może okazać się bardzo niebezpieczne. Zachowajcie ostrożność - apelują GOPR-owcy.