Tutaj występował. W tym mieście miał wziąć ślub
fot.: FB Antoni Szlagor
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Tutaj występował. W tym mieście miał wziąć ślub

Był porównywany do Elvisa Presleya i Toma Jonesa. W wieku 74 lat zmarł Krzysztof Krawczyk. Artystę żegnają wielbiciele jego piosenek, w tym burmistrz Żywca.Krzysztof Krawczyk występował w Żywcu wielokrotnie, między innymi w sali koncertowej tamtejszej szkoły muzycznej uświetniając uroczystą galę Koalicji Marek Ziem Górskich. Jak jednak zdradza Antoni Szlagor, śpiewak przybywał do miasta nad Sołą i Koszarawą również prywatnie. „W 2004 roku pojawiła się nawet idea, że na żywieckim zamku weźmie ślub. Ostatecznie te plany się nie ziściły” - napisał samorządowiec żegnając zmarłego artystę.
 
Krzysztof Krawczyk występował na scenie przez ponad 50 lat. Karierę rozpoczął w 1963 roku w zespole Trubadurzy, potem postawił na karierę solową. Był gwiazdą w Polsce. Podjęta dwukrotnie próba podbicia rynku amerykańskiego nie powiodła się.
Najbardziej znane z jego wykonania piosenki to "Parostatek" czy "Jak minął dzień". Krawczyk był jednak otwarty na różne gatunki muzyczne. Współpracował z Andrzejem Smolikiem i Goranem Bregoviciem. Nagrał piosenki m. in. z Edytą Bartosiewicz i Norbim.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: