Turyści się buntują i nie chcą płacić
Agnieszka DąbrowskaAgnieszka Dąbrowska

Turyści się buntują i nie chcą płacić

Zbuntował się i zdecydował, że nie zapłaci opłaty uzdrowiskowej.Pan Stanisław z Bielska-Białej w ustrońskim sanatorium spędził trzy tygodnie. Musi za to zapłacić 63 złote, czyli 3 złote za dobę. Uważa jednak, że miasto nie powinno pobierać od kuracjuszy pieniędzy, jeśli normy jakości powietrza są przekroczone. A tak właśnie było w jego przypadku. Posłuchajcie!
 
Okazuje się, że nie tylko nasz słuchacz wychodzi z takiego założenia. Do urzędu w tym sezonie wpłynęło już kilkanaście podobnych zgłoszeń od osób, które opłaty uzdrowiskowej nie chcą uregulować. Trwa także kilka postępowań administracyjnych, bo to kolejny krok w takich przypadkach. Jeśli turysta będzie obstawał przy swojej decyzji, sprawa może trafić do sądu.

W urzędzie miasta wyjaśniają, że to nie tylko pieniądze za czyste powietrze, ale za dostęp do dobrodziejstw uzdrowiska czyli wód leczniczych, gazów, infrastruktury czy przyjaznego otoczenia. To też rekompensata za utracone dochody z racji ograniczeń jakie wynikają z takiego statusu miasta. Nim ruszy machina administracyjna, taka wiadomość listownie przekazywana jest turyście, żeby zapoznał się z pełnymi informacjami.

Fot.: UM Ustroń

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: