To jest kpina!
Beata SteklaBeata Stekla

To jest kpina!

- Firma deratyzacyjna wyłożyła trutkę na szczury w kuchni. To jest kpina! - skarży się słuchaczka.- Pracownik z tej firmy nałożył niebieską piankę w szafce za zaworem i położył tam matę ze środkiem, który ma zwabić szczury. Ale dlaczego do kuchni? Nie mam pojęcia! - opisuje.

Słuchaczka mieszka w domu wielorodzinnym w rejonie ul. Piastowskiej w Bielsku-Białej. Budynek ma prywatnego zarządcę. Usłyszeliśmy tam, że w opisywanym budynku doszło do specyficznej sytuacji, bo szczury zagnieździły się pomiędzy sufitem mieszkań a dachem. Jest to niewysoka przestrzeń, do której człowiek nie ma możliwości wejść.
Gdyby firma deratyzacyjna chciała rozwiązać problem za pomocą trutki, szczury najpewniej padłyby właśnie tam. Doszłoby do rozkładu i pojawiłby się problem smrodu. Ze względu nie niemożność przedostania się do ich gniazda - byłby to problem bardzo trudny do rozwiązania. 

Aby temu zaradzić firma deratyzacyjna porozkładała w różnych miejscach budynku środki, które mają gryzonie zneutralizować, aby potem móc je wyłapać poza gniazdem. Uzyskaliśmy zapewnienie, że środki te są bezpieczne, atestowane, a walką ze szczurami zajmuje się firma ściągnięta aż z Katowic. A to dlatego, że specjalizuje się w tych gryzoniach. 

Dodatkowym zabezpieczeniem ma być fakt, że Urząd Miasta, po głośnych przypadkach tragicznych zatruć fosforowodorem z trutek na gryzonie, wystąpił do zarządców o informacje jakie środki są stosowane w zarządzanych przez nich nieruchomościach.

 
 
 
 
 



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: