Światełko w tunelu. Woda z potoku nie będzie już zalewać posesji?
fot. arch.
Joanna Wieczorek-TycJoanna Wieczorek-Tyc

Światełko w tunelu. Woda z potoku nie będzie już zalewać posesji?

Drgnęło w kwestii uporządkowania rozwiązań hydrologicznych w bielskiej dzielnicy Komorowice. Od lat, przy większych opadach deszczu, daje tam o sobie znać potok Kromparek.
Państwowe Gospodarstwo Wodne "Wody Polskie" poinformowało właśnie, że zlecono opracowanie koncepcji rozwiązań projektowych dla zabezpieczenia przeciwpowodziowego na tym cieku. Ten dokument ma stanowić punkt wyjścia dla dalszych działań RZGW. 
 
"Wody Polskie" w wydanym komunikacie diagnozują to, co mieszkańcy Komorowic wiedzą od dawna.  Niepozorny potok w czasie ulewnych deszczy zmienia swoje oblicze i stanowi zagrożenie dla mieszkańców, których domy zlokalizowane są przy ulicach Bestwińskiej i Sejmowej w Bielsku-Białej.
 
- Skomplikowana sytuacja związana z potokiem Kromparek znana była już uprzedniemu administratorowi cieku, którym był Śląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych. Jednak dopiero obecny zarządca, istniejące od początku 2018 r. Państwowe Gospodarstwo Wodne "Wody Polskie", podjął wymierne działania związane z gruntowną analizą sytuacji oraz przygotowaniem propozycji rozwiązań zmniejszających istniejące w regionie zagrożenie powodziowe - komentował po podpisaniu umowy Mirosław Kurz, dyrektor RZGW w Gliwicach. 

Koncepcja ma dostarczyć rozwiązań wariantowych, które później będą analizowane przez "Wody Polskie". Dokument ma być gotowy we wrześniu. 

O problemach związanych z potokiem Kromparek pisaliśmy TUTAJ, także TUTAJ oraz TUTAJ
 


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: