Potok zamienia się w rzekę. Ludzi podtapia
Joanna Wieczorek-TycJoanna Wieczorek-Tyc

Potok zamienia się w rzekę. Ludzi podtapia

Wystarczy, że pada przez 40 minut, a oni już mają wodę w piwnicy. Regularnie podtapianych jest kilka a nawet kilkanaście domów w bielskiej dzielnicy Komorowice.Jak mówili nam mieszkańcy, to przez złe rozwiązanie hydrologiczne na potoku Kromparek. Na sam dźwięk tej nazwy już drżą. Niektórzy z nich po obfitszych opadach deszczu mają odciętą drogę do domu. Posłuchaj.

Problemy z zalewaniem zaczęły się gdy rozpoczęto budowę S1. Mieszkańcy szukali pomocy gdzie tylko mogli, wysyłali dziesiątki pism. Na miejscu odbyło się kilka wizji lokalnych.

- Do Katowic jest daleko, jak oni siedzą sobie na którymś piętrze, to ich nie zalewa. My po każdych opadach zostajemy z wodą - mówił nam jeden z rozgoryczonych mieszkańców.Posłuchaj.
 
Wiadomo, że stworzono projekt techniczny przebudowy dla potoku Kromparek, ale postępowanie utknęło na etapie wydania decyzji środowiskowej.

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej (Wody Polskie), który przejął od Śląskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych nadzór nad Kromparkiem, wskazuje że problemy wynikają ze zmiany charakteru tego terenu; coraz większej liczby zabudowań, uprzemysłowienia dzielnicy

RZGW w Gliwicach nadając priorytety zadaniom z zakresu gospodarowania wodami na swoim obszarze działalności, przez pryzmat bezpieczeństwa wobec zdrowia, życia i mienia mieszkańców będzie czynił wysiłki, by zabezpieczyć niezbędne środki na realizację prac projektowych a następnie przeprowadzenie regulacji i odbudowy koryta cieku wraz z wykonaniem urządzeń technicznych, umożliwiających bezpieczne przeprowadzenie wód opadowych, jakie uchodzą do krompareckiego potoku - czytamy w przesłanej nam odpowiedzi.
 
 

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1

Nagranie 2



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: