PILNE. Auto wróciło do właściciela!
Magda FritzMagda Fritz

PILNE. Auto wróciło do właściciela!

"Udało się! Pomogli internauci. Strasznie się cieszymy"- mówi Marek Starsiak, administrator schroniska na Hrobaczej Łące w Beskidzie Małym.W Brennej odnaleziono skradzionego land rovera. Policja nadal szuka złodziei. 

Samochód był zaparkowany na ul. Gazowników w Brennej, w piątek wczesnym popołudniem wrócił do właścicieli.

Wcześniej land rovera, należącego do schroniska na Hrobaczej Łące widziano na górskiej drodze nad zaporą w Wapienicy. Zauważyła go rowerzystka. "Niestety nie miała przy sobie telefonu. Dopiero gdy wróciła do domu i sprawdziła w internecie, że to nasz samochód dała nam znać. Kiedy z policją udaliśmy się na miejsce, auta już nie było"- mówi Starsiak. Posłuchajcie. 

Przypomnijmy, pojazd został niedawno wycofany ze służby w straży granicznej i przekazany fundacji, która jest właścicielem schroniska. „Krótko cieszyliśmy się z niego, bo mieliśmy go od maja. Strasznie ułatwiał nam pracę"- mówi Starsiak. Posłuchajcie. 

Auto skradziono w minionym tygodniu (nocy ze środy na czwartek) z parkingu przy budynku fundacji przy ul. Koniora w Międzybrodziu Bialskim. To przysiółek Żarnówka Duża. 

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1

Nagranie 2



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: