Palili śmieci, by zagrzać wodę dla dzieci
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Palili śmieci, by zagrzać wodę dla dzieci

Palili w piecu odpadami, by zagrzać wodę dla dzieci. Z pomocą rodzinie przyszedł... miejski strażnik.Historia wydarzyła się, na progu nowego sezonu smogowego, w Czechowicach-Dziedzicach. Mieszkańcy podejrzewali, że w jednym z domów spalane są śmieci, zaalarmowali więc Straż Miejską. Na miejsce natychmiast przyjechali strażnicy. Okazało się, że 7-osobowa rodzina nie ma pieniędzy na zakup węgla. Złożyła do OPS-u wniosek o przydział opału, ale do tej pory go nie dostała. By zagrzać wodę dla czwórki dzieci, rodzice wrzucali więc do pieca odpady.
Przeprowadzający kontrolę strażnik Marcin Biber nie tylko nie wlepił im mandatu. Po jego interwencji, w czechowickim OPS-ie zapadła decyzja o przyznaniu będącej w finansowych tarapatach rodzinie, potrzebnego węgla. Posłuchaj

 

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: