Owce, koncerty i swojskie wyroby
Agnieszka DąbrowskaAgnieszka Dąbrowska

Owce, koncerty i swojskie wyroby

Trwa sezon wiosennych redyków, czyli tradycyjnego wypędzenia owiec na hale. Ostatnie w Beskidach - jutro w Korbielowie i w niedzielę w Wiśle.Dla jednych to niezwykła atrakcja, dla innych arcyważna tradycja. W niedzielę na Cieńkowie w Wiśle ostatni w regionie redyk. Gospodarze przyprowadzą łącznie około 300 owiec, które zostaną wymieszane. Czemu to ma służyć? O tym Jan Kędzior, jeden z wiślańskich szałaśników. Posłuchajcie!
 
-To zawsze robi wrażenie - przekonuje właściciel stada liczącego ponad 120 owiec. Bacy na ten sezon odda około 40 z nich.

Do tego piękne widoki, góralska muzyka i poczęstunek ze swojskich wyrobów. Będzie można skosztować serów, gulaszu baraniego i kiełbasy baraniej, wiślańskich kołoczy oraz herbaty z zielin. To wszystko w niedzielę od 11.00 na Cieńkowie. A jutro ostatni wiosenny redyk na Żywiecczyźnie w Korbielowie.

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: