Jest akt oskarżenia ws. wybuchu na Sarnim Stoku
Joanna Wieczorek-TycJoanna Wieczorek-Tyc

Jest akt oskarżenia ws. wybuchu na Sarnim Stoku

20 zarzutów dla Mateusza H. - odpowiedzialnego za wybuch na Sarnim Stoku w Bielsku-Białej.Śledczy podają więcej informacji odnośnie eksplozji, do której doszło w lipcu 2018 roku. Zatrzymany w lutym student Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach usłyszał m.in. zarzut sprowadzenia zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach. Straty wtedy wyliczone sięgnęły 1,2 mln złotych.

Prokuratura ustaliła również, że Mateusz H. odpowiedzialny jest za spalenie koparki kilka miesięcy wcześniej. Dla dewelopera miał to być sygnał ostrzegawczy i impuls do zaprzestania budowy apartamentowców. 

29-latek pisząc po wybuchu maila do lokalnych mediów miał korzystać z ogólnodostępnego Wi-Fi jednego z banków. Wersje papierowe tego listu były sporządzone i wydrukowane z zachowaniem środków ostrożności; bez odcisków palców, śladów osmologicznych, biologicznych, czy identyfikacyjnych drukarki, 

Jak podaje Prokuratura Krajowa, jednocześnie ustalono, że Mateusz H. dopuścił się innych przestępstw w tym gróźb karalnych oraz kilkunastu wyłudzeń świadczeń socjalnych zarówno na szkodę wyższych uczelni, jak i na szkodę ośrodków pomocy społecznej.

Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.

Przypomnijmy, nad ranem 17 lipca 2018 roku po eksplozji zawalił się blok w budowie. Sprawca podłożył cztery butle gazowe z propan-butanem, które wcześniej przerobił. Wiadomo, że celem zamachowca było zniszczenie w sumie trzech budynków.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: