Groził bronią, bo… nie dostał zapałek!
fot.: KMP Bielsko-Biała
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Groził bronią, bo… nie dostał zapałek!

22-letni mężczyzna, który groził sprzedawcy kiosku i oddał w jego kierunku strzały z pistoletu, sterroryzował sprzedawcę bo... ten nie dał mu zapałek! Zdarzenie, o którym informowaliśmy, dziś dokładnie relacjonują bielscy policjanci.Do sytuacji doszło w miniony poniedziałek. Młody mężczyzna zażądał zapałek od sprzedawcy kiosku przy ul. 3 Maja w Bielsku-Białej. Spotykając się z odmową, opluł szybę wystawową. Pomiędzy panami wywiązała się kłótnia, podczas której napastnik zaczął grozić sprzedawcy śmiercią, skierował w jego stronę pistolet i oddał w jego kierunku dwa strzały. Na szczęście, sprzedawcy nic się nie stało.

Po zdarzeniu sprawca uciekł. Na miejsce natychmiast skierowano policyjne patrole. Mundurowi przeszukiwali okolicę, ustalili świadków i zabezpieczyli monitoring. W działaniach uczestniczyły psy tropiące. Po paru godzinach napastnik został zatrzymany w centrum Bielska-Białej. Miał przy sobie przedmiot, którym uprzednio groził.
 
Zatrzymanym okazał się 22-letni mieszkaniec Bielska-Białej. Ustalono, że dwa dni wcześniej w jednym z lokali gastronomicznych w Bielsku-Białej również groził pracownikowi pistoletem, który miał w kieszeni. Broń zostanie poddana szczegółowym badaniom balistycznym przez biegłych z laboratorium kryminalistycznego.
 
22-latek usłyszał zarzuty. Na wniosek śledczych oraz prokuratury wczoraj sąd zdecydował o jego 3-miesięcznym areszcie. Za przestępstwa, których się dopuścił, grozi mu do 3 lat więzienia.
 


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: