Dali radę!
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Dali radę!

Zrobili to! Dwa-trzy stopnie poniżej zera to jeszcze nie trzaskający mróz, ale i tak to, co zrobili uczestnicy morsowania w Żywcu, wśród obserwatorów wydarzenia wbudziło szczery szacunek.Około 50 osób, po krótkiej rozgrzewce, weszło do Soły, tuż pod kładką prowadzącą do Amfiteatru pod Grojcem. Oczywiście, jedynie w strojach kąpielowych i czapkach!

W wodzie utworzyli serce dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Bo to właśnie z okazji kolejnego finału Orkiestry, Wodne Pogotowie Ratunkowe z Grzegorzem Urbańskim na czele, wspólnie ze Szkołą Przetrwania działającą w Moszczanicy oraz przy wsparciu strażaków-ochotników, zorganizowało morsowanie. W poprzednich latach wchodzili do wody w Moszczance, tym razem blisko centrum miasta.
 
- Chwała tym, którzy zamiast zostać przy przedpołudniowej kawusi w domu przyszli tutaj, w szczytnym celu – mówił Paweł Żygliński. Przy kładce stali bowiem wolontariusze WOŚP z puszkami. Zbierają datki w mieście już od godz. 6.45!
 
A w zimnej wodzie, jak tłumaczył Paweł Żygliński, nie można wyłączyć emocji i zrelaksować się jak przy kawie… - To wystrzał endorfin, wielka energia i petarda – podkreślał. 
I kilka minut po południu mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy przyglądali się wydarzeniu z kładki. Stojący w wodzie, uśmiechnięci i radośni wykrzykiwali: hip hip hurra!!! Posłuchaj



Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: