Chciał zdobyć Rysiankę bez buta
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Chciał zdobyć Rysiankę bez buta

Mąż poszedł w góry, by zdobyć Rysiankę i po pewnym czasie dał znać, że zgubił szlak i jednego buta - takie zgłoszenie odebrali GOPR-owcy ze schroniska na Hali Boraczej.W poszukiwaniu mężczyzny z centrali beskidzkiego GOPR-u wyjechał samochód terenowy z quadem i 3 ratowników, a z dyżurki na Hali Miziowej 3 quady i 4 ratowników. Mieli kłopoty z ustaleniem położenia turysty, który nie potrafił określić gdzie jest. Jego stan wskazywał na spożycie alkoholu.

Historia skończyła się szczęśliwie. Poszukiwanego mężczyznę w towarzystwie innych turystów GOPR-owcy znaleźli w szałasie na czarnym szlaku z Hali Boraczej w stronę Redykalnego Wierchu. Ratownicy udzielili mężczyźnie pomocy i przetransportowali go do schroniska na Hali Boraczej, gdzie czekała na niego żona.

GOPR apeluje o rozwagę i odpowiedzialne zachowanie na górskich szlakach.



fot.: GOPR Beskidy


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: