Chcą ograniczyć ruch TIR-ów
fot.: wójt gminy Hażlach Grzegorz Sikorski
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Chcą ograniczyć ruch TIR-ów

„To co się teraz dzieje to woła o pomstę do nieba” - to opinia jednego z mieszkańców gminy Hażlach dotycząca ogromnego ruchu TIR-ów na drodze wojewódzkiej 938. Mieszkańcy domagają się całkowitego zakazu ruchu tych samochodów na trasie między Pawłowicami a Cieszynem.Na uciążliwy ruch narzekają mieszkańcy Pruchnej, Kończyc Wielkich, Hażlacha i Cieszyna. Wspierają ich oraz starają się znaleźć rozwiązanie problemu samorządowcy.
Kierowcy samochodów ciężarowych korzystają z drogi 938, by jadąc ze Śląska do granicy, nie płacić za przejazd wiślanką (DK81). Bramownica systemu Viatoll jest ustawiona przed Skoczowem...

Samorządowcy z gmin: Strumień, Hażlach i Cieszyn zaproponowali ograniczenie ruchu TIR-ów. Ostatnio doszło do ich spotkania w tej sprawie. Porozumienia jednak nie ma. 
- Mamy duże problemy, zwłaszcza ze strony Pawłowic, które sobie nie wyobrażają, żeby ograniczyć ruch. Mimo, że Hażlach, Cieszyn, Strumień wyszły z propozycją ograniczenia, veto postawiły Pawłowice. Rozmowy trwają, mam nadzieję, że dojdziemy do jakiegoś konsensusu - mówi burmistrz Cieszyna Gabriela Staszkiewicz. Posłuchaj
 
Szefowa cieszyńskiego samorządu podkreśla, że nie chodzi o piętrzenie problemów przed tymi, ktorzy chcą dojechać do zakładów zlokalizowanych w powiecie cieszyńskim, a o likwidację ruchu tranzytowego.

Oficjalnie wprowadzenie ograniczenia ruchu dla samochodów ciężarowych na drodze 938 zaproponował Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Miałoby ono obowiązywać w godzinach: od 7 do 9 oraz od 14 do 16. Konsultacje trwają.
 

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: