Było ekstremalnie. Nie przestraszyli się
Agnieszka DąbrowskaAgnieszka Dąbrowska

Było ekstremalnie. Nie przestraszyli się

Nie straszny im jest śnieg i mróz. 220 osób wzięło udział w I Zimowym Biegu po Zdrój, który wyruszył wczoraj z Jaworza. Do pokonania mieli górzystą trasę o bardzo trudnych warunkach.220 śmiałków ruszyło biegiem przez góry, by zaliczyć I Zimowy Bieg po Zdrój i wspomóc Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. W deszczu i śniegu wyruszali spod hali sportowej w Jaworzu. Później trasa zaczynała się komplikować, bo prowadziła górskimi szlakami, które miejscami były całkowicie zasypane. Posłuchajcie!

Organizator Michał Hanus ze stowarzyszenia Bieg po Zdrój przyznaje, że to całkiem inne bieganie niż latem. Trzeba być dużo lepiej przygotowanym kondycyjnie i sprzętowo. Zawodnicy wiedzieli jednak, na co się piszą i wszyscy bezpiecznie dotarli na metę.

Dodajmy, że pierwszy zawodnik, bielszczanin Marcin Kubica, pojawił się tam po 1 godzinie i 21 minutach, dla porównania - ostatni dotarł po ponad trzech godzinach. Wszystkim należą się gratulacje!

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: