Był wypadek. Gdzie podział się poszkodowany?
Joanna Wieczorek-TycJoanna Wieczorek-Tyc

Był wypadek. Gdzie podział się poszkodowany?

Policjanci z komendy w Bielsku-Białej próbują rozwiązać zagadkę zdarzenia ze Szczyrku z poniedziałku (14.01).Około godz. 13.00 na ulicy Zwalisko 52-latek nie zdążył wyhamować i narciarz wjechał wprost pod koła terenowej toyoty. Z relacji kierowcy wynika, że poszkodowany utracił przytomność.

Prowadzący samochód pobiegł do okolicznych zabudowań wezwać pomoc, gdy wrócił narciarza już nie było.

- Sprawdził jeszcze dokładnie rejon w obrębie około 50 metrów od miejsca zdarzenia, jednak nie napotkał poszkodowanego - dodaje Elwira Jurasz z KMP w Bielsku-Białej.

Policja szuka teraz świadków tego zdarzenia a także poszkodowanego. Informacje można przekazywać bezpośrednio do komendy w Bielsku-Białej przy ul. Wapiennej 45 lub telefonicznie pod numer 33 8121260.
 


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: