Być może uratowali życie...
Paweł ChudeckiPaweł Chudecki

Być może uratowali życie...

W ciągu minionego weekendu mieszkańcy Żywiecczyzny dwa razy alarmowali policję o osobach narażonych na wychłodzenie. W piątek policja pomogła mężczyźnie w Lipowej. Na przystanku autobusowym, zastali mocno wychłodzonego 50-latka. Mężczyzna był trzeźwy ale z urazem nogi. Policjanci wezwali na miejsce pogotowie, które udzieliło mu pomocy. Kolejne zgłoszenie mundurowi odebrali w sobotę około 23.30. Na terenie jednej z posesji w Brzuśniku leżał mężczyzna. Policjanci potwierdzili zgłoszenie i z uwagi na znaczne wyziębienie mężczyzny wezwali na miejsce pogotowie.
Policjanci apelują! Jeśli widzimy takiego człowieka, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy, aby powiadomić o tym policjantów lub inne służby. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: