"Zabiłem szatana". Tragedia rodzinna
Magda FritzMagda Fritz

"Zabiłem szatana". Tragedia rodzinna

„Zabiłem szatana”- usłyszał policjant, który odebrał telefon od mieszkańca Bielska-Białej. Funkcjonariusze, którzy udali się na miejsce znaleźli starszą kobietę. Nie żyła. Do rodzinnego dramatu doszło prawdopodobnie 14 lutego na os. Złote Łany. Jak ustaliliśmy, na policję zadzwonił ok. 35-letni mężczyzna. Był późny wieczór. Patrol policji w mieszkaniu przy ul. Lenartowicza znalazł 70-letnią matkę bielszczanina.

Co i dlaczego wydarzyło się w mieszkaniu? Wyjaśnia to policja i prokuratura. „Materiał zabezpieczony na miejscu zdarzenia badają biegli”- powiedział nam Maciej Fereniec, szef Prokuratury Rejonowej Bielsko-Biała Południe, która zajmuje się tą sprawą. Mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące, trafił na zamknięty oddział psychiatryczny.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: