Przerażające wyniki badań
Magda FritzMagda Fritz

Przerażające wyniki badań

Apele straży pożarnej i kominiarzy nie pomagają, to kolejne takie zdarzenie.Prawdopodobnie wadliwe działanie gazowego podgrzewacza wody było przyczyną zatrucia tlenkiem węgla 63-letniej kobiety w Bielsku-Białej. Strażacy informują, że stężenie śmiercionośnego gazu w mieszkaniu
20-krotnie przekraczało dopuszczalną normę! Mieszkanka jednej z kamienic przy ul. Sikornik trafiła do szpitala na obserwację. 

Apele straży pożarnej i kominiarzy, powtarzane co roku na początku okresu grzewczego nie pomagają. To kolejne takie zdarzenie. Trudno się dziwić, bo jak pokazują badania zlecone przez MSWiA w 2016 r. nie zdajemy sobie sprawy, że czad może zabić. Jak mówi Patrycja Pokrzywa, rzeczniczka bielskich strażaków badania dały porażające wyniki. Posłuchajcie. 
 
Co czarty Polak myśli, że czad można poznać po zapachu lub dymie. Tylko co piąty wie, że tlenek węgla można wykryć za pomocą specjalnych czujników. Tylko 6 proc. ludzi wie, że trzeba mieć sprawne instalacje elektryczne, grzewcze i gazowe...
 
Tymczasem tlenek węgla jest bezwonny, nie można go też zobaczyć. Nie jest więc możliwe, żeby rozpoznać czad. Jeśli strażacy są wzywani do zatrucia tlenkiem węgla np. w kamienicy, to sprawdzają także inne sąsiednie mieszkania. Posłuchajcie. 

Objawy zatrucia zależą od stężenia tlenku węgla w mieszkaniu. Zaczyna się od lekkiego bólu głowy, mdłości, wymiotów i ogólnego osłabienia. 

Lekkie zatrucie - lekki ból głowy, mdłości, wymioty, osłabienie - często określane jako "grypo-podobne objawy".
Średnie zatrucie - nasilający się ból głowy, senność, zaburzenia świadomości i równowagi, przyspieszenie i zaburzenia rytmu serca.
Ciężkie zatrucie - utrata przytomności, konwulsje, zaburzenia oddechowe, nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał, a nawet śmierć. 

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1

Nagranie 2



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: