Pobiegli dla chorego Wojtka. To było niesamowite
Joanna Wieczorek-TycJoanna Wieczorek-Tyc

Pobiegli dla chorego Wojtka. To było niesamowite

Gigantyczna porcja energii, która została przekazana choremu chłopcu! Przekroczono limit zapisów ustalony na poziomie 330 zawodników i w biegu wystartowało w sumie ponad 400 osób. Nie było istotne to czy ktoś biega na co dzień, czy nie. Liczyły się chęci, a tych nikomu nie brakowało.Kilka tygodni mobilizacji, by pokazać jak ważne jest dla mieszkańców Bujakowa i całej gminy Porąbka to, by Wojtek powrócił do zdrowia.

W lutym tego roku u 9-latka zdiagnozowano guza mózgu i to w najzłośliwszej postaci. Konieczna była natychmiastowa pomoc, w tym operacja i chemioterapia. Niestety to typ guza, którego nie da się w 100% usunąć operacyjnie, dlatego ciągle trwa walka o zdrowie chłopca. 
 
Wojtek pojawił się na biegu, mógł poczuć atmosferę i energię, którą wszyscy chcieli mu przekazać. 
- Nie wiem co powiedzieć, podobno jestem wygadany facet, ale gdy widzę to zaangażowanie tylu osób, to jest ogromne wzruszenie... Wielka wdzięczność dla tych wszystkich ludzi. Nie wszyscy nawet Wojtka znają, ale tak się przejęli jego sytuacją... Ogromna moc, która spłynie na niego i pozwoli mu wyzdrowieć - mówił nam Grzegorz Filarski, tata Wojtka. Posłuchaj.
 
31 maja 9-latek rozpoczyna kolejną dawka naświetlań, potem znów chemioterapia i tak jeszcze przynajmniej przez 9 miesięcy. Najbliżsi pracują teraz nad tym, by Wojtek mógł odzyskać pełną zdolność do chodzenia i widzenia.
 
Do pokonania był jeden z dwóch dystansów: 2,5 km oraz 5 km. W pierwszym z wymienionych zwyciężył Kuba Witek z Jaworza. Posłuchaj.
 
Po biegu odbył się piknik, gospodarzem którego był proboszcz parafii w Bujakowie. 
 

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1

Nagranie 2



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: