Najpierw awantura, później rękoczyny
Agnieszka DąbrowskaAgnieszka Dąbrowska

Najpierw awantura, później rękoczyny

Czechowiczanin znęcał się nad swoją partnerką. Grozi mu do pięciu lat więzienia.Domowa awantura z promilami w tle. Niestety na kłótni się nie skończyło, bo pijany czechowiczanin zaatakował swoją partnerkę. 41-latek szarpał ją, odpychał i obrażał. Gdy do akcji wkroczyła policja okazało się, że mężczyzna jest pijany i w organizmie ma ponad dwa promile alkoholu.

Prokurator objął go policyjnym dozorem i zakazał kontaktów z pokrzywdzoną. Awanturnik ma też opuścić mieszkanie, które z nią dzielił. Za znęcanie się może trafić do więzienia nawet na 5 lat.



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: